Ignition
#1
Ignition - Guided by the Waves (2017)

[Obrazek: R-11495157-1547244624-1055.jpeg.jpg]

tracklista:
1.We Are the Force 04:08
2.A Whisper from the Dark 04:33
3.Unstoppable 04:25
4.Into the Fire 04:04
5.In Glory or the Sand 03:20
6.I'll Take the Shelter 04:54
7.Reveal My Way 04:35
8.Guided by the Waves 03:49
9.Into the Battle 04:44
10.Valhalla's Calling 04:07
11.For the Fallen 04:03

rok wydania: 2017
gatunek: power metal
kraj: Niemcy

skład zespołu:
Dennis Marschallik - śpiew
Christian Bruckschen - gitara
Tim Zeewaert - gitara
Torsten Feichtinger - gitara basowa
Dominik Erbach - perkusja


IGNITION z Duisburga powstał w roku 2016 w ramach takiego dosyć "miękkiego" przekształcenia grupy SYNASTHASIA, z której poza Marschallikiem w nowej ekipie znalazł się także Christian Bruckschen i Dominik Erbach. Skład uzupełnili muzycy związani z lokalną sceną i w listopadzie 2017 grupa zadebiutowała w barwach wytwórni Roll the Bones Records albumem "Guided by the Waves".

Jeśli porównywać SYNASTHASIA i IGNITION to nowa grupa gra bardziej klasyczny power metal, bez thrash metalowej estetyki leżącej u podstaw muzyki SYNASTHASIA. Uwypuklone zostały pewne bardziej nowoczesne pierwiastki i nie wykracza to poza ramy takiego power metalu niemieckiego, gdzie heroiczny styl fantasy jest na planie dalekim.
Trudno jednak uciec od porównań do SYNASTHASIA gdy się słyszy takie mocne, zwarte kompozycje w szybkich tempach jak We Are the Force czy For the Fallen jednak melodie są lepsze, bardzie rozpoznawalne, a dramatyzm większy. Bardzo dobrze zostało to pomyślane.
Atrakcyjne melodie prezentowane w średnim tempie umiejętnie prowadzone przez Marschallika w A Whisper from the Dark mają duży ładunek metalowej przebojowości, i to takiej z modern półki, takiej chwytliwej i zapadającej w pamięć jak bujający w refrenie Unstoppable. I nie trzeba zaraz tu przywodzić na myśl extreme melodic czy metalcore słuchając brutalniejszych partii wokalnych. Pięknie się prezentuje w tej kategorii wyważony i elegancki Into the Fire. Zaskakują w In Glory or the Sand, który początkowo wydaje się być tylko swoistą kopią wczesnego BRAINSTORM, ale potem wchodzi kapitalny refren i doskonałe, oparte na orientalnych motywach solo. Identyczna sytuacja ma miejsce w przypadku Into the Battle i ten utwór przywodzi także na myśli najlepsze numery SENCIROW. Refreny zawsze ich ratują, nawet w co najwyżej dobrym I'll Take the Shelter, gdzie melodia wydaje się być bardzo standardowa w opcji moden melodic metal. Nowocześnie podana epickość budzi szacunek w mocnym i potoczystym Guided by the Waves. Pięknie krążą gitary w Valhalla's Calling i tylko chyba trochę tu nie wykorzystali (poza refrenem) kilku wyśmienitych pomysłów, jakie się przewijają przez kilka sekund. Jakby przeładowane jest to różnymi motywami, ale bez wyeksponowania tych najlepszych.

Marschallik śpiewa ciekawiej i bardziej plastycznie niż w SYNASTHASIA, korzysta z większej ilości chwytów wokalnych i dobrze panuje nad mocną power metalową ścianą gitar. A gitarzyści grają ciekawe rzeczy i warto posłuchać przemyślanych ornamentacji na planie drugim. Dynamiczna sekcja rytmiczna, zresztą Dominik Erbach także w SYNASTHASIA był perkusistą interesującym i kreatywnym. Album ma bardzo dobre brzmienie, z nowocześnie brzmiącymi modern power gitarami, ale bez śladu drażniącego elektronicznego posmaku, sekcja rytmiczna dobrze wpasowania, choć może ta perkusja mogłaby mieć nieco głębszy sound w opcji bębnów.
Słuszny krok Marschallika i jego kolegów w kierunku muzyki wnoszącej więcej do power metalu niż wnosiła SYNASTHASIA.
Album zdecydowanie godny polecenia i jeden z najlepszych jakie pojawiły się w Niemczech w roku 2017.


ocena: 9,2/10

new 11.06.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ignition - przez Memorius - 11.06.2020, 10:57:58
RE: Ignition - przez Memorius - 11.06.2020, 12:45:14
RE: Ignition - przez Memorius - 17.08.2023, 16:32:24

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości