23.05.2018, 13:44:30
Cytat:Wskaż mi jeden logiczny powód dla którego mieliby zaatakować cię pierwsi, bo ja takiego nie zauważam.Słowa Gedara bodajże, po zabójstwie pewnego pana ze świątyni Śniącego o tym, że teraz Legionu nikt nie nadzoruje i może zaatakować sam, bez kontroli bądź też po nakłonieniu ze strony Barona (nie pamiętam nazwiska, ten, którego śmierć powoduje hostile ze strony całego legionu). Sam fakt, że morduje tego Barona powinien być wystarczający.
Cytat:I dlaczego pod ostrza Paladynów? Byłeś tak słaby czy biedny, że nie mogłeś rzucić czaru obszrarowego i wzburzyć gniazda os?
Dla mnie walki, gdzie sam wybijam całą armię są po prostu nieklimatyczne, więc wolałem zainicjować jakąś ciekawszą dla oka walkę, niż puścić dwie śmiertelne fale (które miałem na stanie hehe) i ich wybić.
Cytat:Ponadto - skoro pod ostrza Paladynów co z ciebie za obrońca Klasztoru, który sprowadza niebezpieczeństwo pod mury?Taki sam jak z paladynów, którzy stoją w przesmyku z tego samego powodu. A do klasztornych murów był jeszcze kawał drogi.
Cytat:Bugowanie przeciwników na nieśmiertelnych sojuszników to mało chwalebny sposób gry, IMO.Cóż, wolałem po prostu popatrzeć na miłą dla oka bitwę. Nie myślałem o tym czy to chwalebne czy nie. Gram dla klimatu i fabuły a nie aby się popisywać, że umiem przejść Gothica kopniakami z wyskoku.
Cytat:Co do tych pancerzy.Grafa 4GB, procek 4 rdzeniowy 3,33ghz i 8gb ramu. Wiedźmin 3 chodzi na wysokich/ultra, więc wątpię, abym potrzebował lepszego sprzętu. Co prawda gram na Dx11 więc może to jest problem niedoczytywania się. W każdym razie nie mam jakiegoś wielkiego problemu o te pancerze, bo sobie je pozakładałem sam i tyle
Albo trzeba się zaopatrzyć w lepszy sprzęt, albo dać skryptom się jak należy doczytać.
Cytat:Ewentualnie poproszę konkretne przykłady - kto gdzie i kiedy.Chociażby zadanie Siedmiu Wspaniałych. Co prawda Bezimienny Pardosowi wyjaśnił, że panowie "są w drodze", ale trochę śmieszne było to, że nagle każdy z wybrańców wiedział o reszcie i synchronicznie przybyli na miejsce. Tak jak mówiłem, to tylko taki malutki szkopuł. Nie przeszkadzało mi to w rozgrywce, która była naprawdę wspaniała.
Pozdrawiam