16.06.2018, 10:53:18
Altaria - Invitation (2003)
Tracklista:
1. Unicorn 03:32
2. History of Times to Come 04:16
3. Ravenwing 04:30
4. Innocent 04:11
5. Wrath of a Warchild 04:13
6. Kingdom of the Night 02:55
7. Fire & Ice 03:26
8. House of My Soul 03:32
9. Immortal Disorder 03:35
10. Here I Am 03:53
11. Emerald Eye 04:20
Rok wydania: 2003
Gatunek: Melodic Heavy Metal
Kraj: Finlandia
Skład zespołu:
Jouni Nikula - śpiew
Emppu Vuorinen - gitara
Jani Liimatainen - gitara, instrumenty klawiszowe
Marko Pukkila - bas
Tony Smedjebacka - perkusja
Ocena: 7,5/10
10.10.2008
Tracklista:
1. Unicorn 03:32
2. History of Times to Come 04:16
3. Ravenwing 04:30
4. Innocent 04:11
5. Wrath of a Warchild 04:13
6. Kingdom of the Night 02:55
7. Fire & Ice 03:26
8. House of My Soul 03:32
9. Immortal Disorder 03:35
10. Here I Am 03:53
11. Emerald Eye 04:20
Rok wydania: 2003
Gatunek: Melodic Heavy Metal
Kraj: Finlandia
Skład zespołu:
Jouni Nikula - śpiew
Emppu Vuorinen - gitara
Jani Liimatainen - gitara, instrumenty klawiszowe
Marko Pukkila - bas
Tony Smedjebacka - perkusja
W ALTARIA założonym w roku 2000 przez Pukkila i Smedjebacka zebrał się bardzo mocny skład. Solidna sekcja rytmiczna, obiecujący wokalista Jouni Nikula, który zastąpił Johana Mattjusa występujący także w melodic power metalowym REQUIEM no i co najważniejsze dwóch bardzo znanych gitarzystów - Jani Liimatainen z SONATA ARCTICA i Emppu Vuorinen z NIGHTWISH, który dołączył dwa lata później gdy zespół szykował się już do nagrania swojej pierwszej płyty. Grupa związała się z wytwórnią Metal Heaven chętnie wydającą płyty z melodic heavy metalem i taką też muzykę zaprezentował zespół na swoim pierwszym LP.
Początek tego albumu wskazuje na takie lekko epicko rycerskie zacięcie grupy w łagodnej formie w postaci "Unicorn". Bardzo dobry wokal Nikula we wszystkich rejestrach z przeciągłym okrzykiem na początku włącznie, zdecydowane chórki i przebojowy refren w umiarkowanym tempie.
Podstawą jest na tym albumie unikanie nadmiernej szybkości i wszystko toczy się w tempach średnich z ekspozycją melodyjnych ułożonych refrenów jak w "Here I Am". Gładkie to kompozycje z gustownym podkładem klawiszowym Liimatainena, zarówno "History of Times to Come" jak i "Ravenwing" i ta fantasy rycerskość jest podana bez odrobiny surowości zimnej stali. To słychać również w eleganckim "Kingdom of the Night". Melodic power w czystej postaci pojawia się po raz pierwszy w "Innocent" i po raz pierwszy pobrzmiewają echa SONATA ARCTICA w miękkim, ale para-epickim refrenie.
Jeśli chodzi o gitarzystów, to obaj grają bardzo dobrze, ale nieco poniżej swoich faktycznych możliwości. Być może wynika to z faktu, że te kompozycje są proste, bez wątków pobocznych a zagrane sola podkreślać mają główne linie melodii. W tej konwencji znakomicie się prezentuje wolniejszy melodic heavy metalowy "Wrath of a Warchild" z mocnym basem Pukkila.
Gdy melodia jest mniej wyrazista i refren mniej nośny ALTARIA wypada nieco gorzej i "Immortal Disorder" czy "Fire & Ice" są tego przykładami, choć dialog gitarowy, jaki się pojawia w tej drugiej kompozycji, jest godny wzmianki.
Także gdy oddalają się od tej rycerskiej fantasy stylistyki, prezentują się trochę banalnie w melodyjnym rocku z dociążonymi gitarami ("House of My Soul"). Średnio tez całość zamyka romantyczna rycerska ballada z klawiszami i gitarą akustyczną, bardzo poprawna i układna, ale z bardzo wyeksploatowaną melodią, przede wszystkim przez melodic fantasy power grupy włoskie.
Jak przystało na wysokobudżetową produkcję fińską, brzmienie jest nienaganne i wypolerowane w ramach konwencji melodic heavy metal.
Ogólnie można odnieść wrażenie, że w tym wszystkim zabrakło nieco konsekwencji, bo kompozycje rycerskie dopełnione zostały zwłaszcza w drugiej części albumu standardowym melodic heavy, jakby nie starczyło pomysłów na łagodne użycie miecza we wszystkich utworach.
Zespół przyjęty został z zainteresowaniem, jednak przed nagraniem następnej płyty odszedł doskonale się tu spisujący Nikula koncentrując się na REQUIEM a także Vuorinen i kolejny LP ALTARIA przedstawiła już w nieco innym składzie.
Początek tego albumu wskazuje na takie lekko epicko rycerskie zacięcie grupy w łagodnej formie w postaci "Unicorn". Bardzo dobry wokal Nikula we wszystkich rejestrach z przeciągłym okrzykiem na początku włącznie, zdecydowane chórki i przebojowy refren w umiarkowanym tempie.
Podstawą jest na tym albumie unikanie nadmiernej szybkości i wszystko toczy się w tempach średnich z ekspozycją melodyjnych ułożonych refrenów jak w "Here I Am". Gładkie to kompozycje z gustownym podkładem klawiszowym Liimatainena, zarówno "History of Times to Come" jak i "Ravenwing" i ta fantasy rycerskość jest podana bez odrobiny surowości zimnej stali. To słychać również w eleganckim "Kingdom of the Night". Melodic power w czystej postaci pojawia się po raz pierwszy w "Innocent" i po raz pierwszy pobrzmiewają echa SONATA ARCTICA w miękkim, ale para-epickim refrenie.
Jeśli chodzi o gitarzystów, to obaj grają bardzo dobrze, ale nieco poniżej swoich faktycznych możliwości. Być może wynika to z faktu, że te kompozycje są proste, bez wątków pobocznych a zagrane sola podkreślać mają główne linie melodii. W tej konwencji znakomicie się prezentuje wolniejszy melodic heavy metalowy "Wrath of a Warchild" z mocnym basem Pukkila.
Gdy melodia jest mniej wyrazista i refren mniej nośny ALTARIA wypada nieco gorzej i "Immortal Disorder" czy "Fire & Ice" są tego przykładami, choć dialog gitarowy, jaki się pojawia w tej drugiej kompozycji, jest godny wzmianki.
Także gdy oddalają się od tej rycerskiej fantasy stylistyki, prezentują się trochę banalnie w melodyjnym rocku z dociążonymi gitarami ("House of My Soul"). Średnio tez całość zamyka romantyczna rycerska ballada z klawiszami i gitarą akustyczną, bardzo poprawna i układna, ale z bardzo wyeksploatowaną melodią, przede wszystkim przez melodic fantasy power grupy włoskie.
Jak przystało na wysokobudżetową produkcję fińską, brzmienie jest nienaganne i wypolerowane w ramach konwencji melodic heavy metal.
Ogólnie można odnieść wrażenie, że w tym wszystkim zabrakło nieco konsekwencji, bo kompozycje rycerskie dopełnione zostały zwłaszcza w drugiej części albumu standardowym melodic heavy, jakby nie starczyło pomysłów na łagodne użycie miecza we wszystkich utworach.
Zespół przyjęty został z zainteresowaniem, jednak przed nagraniem następnej płyty odszedł doskonale się tu spisujący Nikula koncentrując się na REQUIEM a także Vuorinen i kolejny LP ALTARIA przedstawiła już w nieco innym składzie.
Ocena: 7,5/10
10.10.2008
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"