25.08.2018, 11:27:14
[G2NK] Zew Ognia v2.0 - recenzja
Jak dobrze pamiętam jest to produkcja jakiegoś początkującego moddera, rozgrywająca się w autorskim świecie.
Obejrzałem recenzję u Simena i postanowiłem moda odpalić. Skończyło się na tym, że modyfikacji nie ukończyłem. Modów trochę już ograłem i często przymykam oko na pewne niedoskonałości, ale skoro to jest wersja 2.0, to przy tak krótkiej modyfikacji moim zdaniem wszelkie błędy powinny być poprawione, a tu błędy w dialogach, któryś NPC z osady łazi bezładnie obijając się o ściany, na plaży jakiś jaszczur jest wkopany w piasek i nie może się wygrzebać. Plus denerwujące mnie rzeczy, może niekoniecznie bugi takie jak: lasek pod osadą i wystające korzenie z drzew, na których bugują się wszelakie zwierzaki, knajpa na plaży w ogóle nie przypominała knajpy. Mógłbym jeszcze powymieniać, ale po co.
Ponoć fabuła jest ciekawa, ale nie dotrwałem do jej rozwinięcia. Może jak autor wyda kolejną wersję i pousuwa wszelkie błędy, to zrobię drugie podejście.
Plus dla twórcy za starania i chęci.
Jak dobrze pamiętam jest to produkcja jakiegoś początkującego moddera, rozgrywająca się w autorskim świecie.
Obejrzałem recenzję u Simena i postanowiłem moda odpalić. Skończyło się na tym, że modyfikacji nie ukończyłem. Modów trochę już ograłem i często przymykam oko na pewne niedoskonałości, ale skoro to jest wersja 2.0, to przy tak krótkiej modyfikacji moim zdaniem wszelkie błędy powinny być poprawione, a tu błędy w dialogach, któryś NPC z osady łazi bezładnie obijając się o ściany, na plaży jakiś jaszczur jest wkopany w piasek i nie może się wygrzebać. Plus denerwujące mnie rzeczy, może niekoniecznie bugi takie jak: lasek pod osadą i wystające korzenie z drzew, na których bugują się wszelakie zwierzaki, knajpa na plaży w ogóle nie przypominała knajpy. Mógłbym jeszcze powymieniać, ale po co.
Ponoć fabuła jest ciekawa, ale nie dotrwałem do jej rozwinięcia. Może jak autor wyda kolejną wersję i pousuwa wszelkie błędy, to zrobię drugie podejście.
Plus dla twórcy za starania i chęci.