[G2NK] Zagadka Orków Prolog PL
Z tego co zauważyłem, to po sieci krążą dwie wersje tego moda: starsza w formie instalatora i nowsza w postaci spakowanego pakietu. Ja grałem w tą nowszą wersję. Zaznaczam to, bo są pewne różnice między nimi, choćby możliwość znalezienia w zenie run teleportacyjnych.
Modyfikacja opowiada o przygodach ekspedycji, która ma za zadanie zbadać pewną tajemniczą dolinę, a my wcielamy się w jednego z jej członków……..
Mod w założeniu twórców miał pokazać ich autorski świat, który ma być użyty w pełnej wersji modyfikacji, oraz przedstawić jego historię. Sam zen jest poprawne zrobiony, ale wg mnie trochę za monotonnie i mam nadzieję, że w finalnej wersji będzie lepiej wykorzystany niż w prologu. Co do rozwoju fabuły, to nie jest jakaś porywająca, ale jest w pełni do zaakceptowania przeze mnie.
Z ciekawostek moda mogę wymienić quickslota i pojawiające się rozbryzgi krwi na ekranie, kiedy otrzymujemy obrażenia.
Wszelakie bonusy typu potki, czy smocze korzenie można spożywać na bieżąco. Nie polecam też dokładniejszej eksploracji póki fabularnie nie nauczymy się otwierania zamków.
Jeśli chodzi o bugi, to pokićkała mi się umiejętność posługiwania bronią po przeczytaniu księgi dodającej procent do trafienia krytycznego broni dwuręcznej i zniknął mi dowódca wyprawy niejaki Erwin , ale to raczej mój indywidualny błąd sprzętowy.
Czas gry – 5 godzin.
Z tego co zauważyłem, to po sieci krążą dwie wersje tego moda: starsza w formie instalatora i nowsza w postaci spakowanego pakietu. Ja grałem w tą nowszą wersję. Zaznaczam to, bo są pewne różnice między nimi, choćby możliwość znalezienia w zenie run teleportacyjnych.
Modyfikacja opowiada o przygodach ekspedycji, która ma za zadanie zbadać pewną tajemniczą dolinę, a my wcielamy się w jednego z jej członków……..
Mod w założeniu twórców miał pokazać ich autorski świat, który ma być użyty w pełnej wersji modyfikacji, oraz przedstawić jego historię. Sam zen jest poprawne zrobiony, ale wg mnie trochę za monotonnie i mam nadzieję, że w finalnej wersji będzie lepiej wykorzystany niż w prologu. Co do rozwoju fabuły, to nie jest jakaś porywająca, ale jest w pełni do zaakceptowania przeze mnie.
Z ciekawostek moda mogę wymienić quickslota i pojawiające się rozbryzgi krwi na ekranie, kiedy otrzymujemy obrażenia.
Wszelakie bonusy typu potki, czy smocze korzenie można spożywać na bieżąco. Nie polecam też dokładniejszej eksploracji póki fabularnie nie nauczymy się otwierania zamków.
Jeśli chodzi o bugi, to pokićkała mi się umiejętność posługiwania bronią po przeczytaniu księgi dodającej procent do trafienia krytycznego broni dwuręcznej i zniknął mi dowódca wyprawy niejaki Erwin , ale to raczej mój indywidualny błąd sprzętowy.
Czas gry – 5 godzin.