07.07.2019, 15:54:59
Ancestry - Transitions (2017)
Tracklista:
1. Semper Fi, et Deinceps, Sine Metu 01:12
2. Ashes to Oblivion 05:48
3. Matter of Time 04:20
4. Through the Haze of Darkness 05:33
5. Reach for the Sky 05:45
6. Survival Instinct 03:36
7. Darkest Day 06:32
8. Brightest Night 07:00
9. A Need for Light 05:37
10. Overcome the Night 05:59
Rok wydania: 2017
Gatunek: power metal/ heavy/power metal
Kraj: Meksyk
Skład zespołu:
Alex Gavilán - śpiew
Eduardo Cuadros - gitara
Luiz Monge -gitara
Alan García - instrumenty klawiszowe
Pablo Motta - gitara basowa
Jorge Pretalia - perkusja
Na długie lata rozwój kariery muzycznej ANCESTRY się zatrzymał, ale wszystko ruszyło ponownie wraz wydaniem drugiej płyty "Transotion" w lutym 2017 nakładem brazylijskiej wytwórni Dynamo Records. Mimo upływu czasu trzon zespołu z wokalistą Alexem Gavilánem, gitarzystami i klawiszowcem został zachowany, a nowa sekcja rytmiczna wykazuje się równie wielkim entuzjazmem i energią jak ta z pierwszej płyty.
ANCESTRY gra melodyjny heavy/power metal na granicy temp speedowych, z bogatymi, ale nie narzucającymi się klawiszami i zdecydowanym wokalem Alexa i robi to bardzo dobrze. Czerpiąc z bardziej latynoskich niż europejskich wzorców w melodiach oferuje znakomite nieraz refreny, pełne zapadających w pamięć fraz i fragmentów i trudno o lepsze otwarcie niż wysokoenergetyczny Ashes to Oblivion, z kapitalnie rozpędzonymi gitarami. Refren - killerski! No i nie ostatni taki. Doskonałe klawisze symfoniczne prowadzą w średnim tempie nostalgiczną, ciepłą kompozycję Through the Haze of Darkness z pewnymi akcentami progresywnymi w pulsacji gitar, lekko thrashowych. Alex Gavilán dewastuje tu głosem. Wyborny, fenomenalny wokal i trzeba powiedzieć, że jest on znacznie dojrzalszy i zróżnicowany niż na pierwszej płycie. ANCESTRY nie gra power metalu zawsze łatwego i prostego w konstrukcji utworów. To słychać w instrumentalnych, pełnych treści kompozycjach Survival Instinct i Overcome the Night, a także już w pierwszej części albumu w inteligentnie poprowadzonym, dramatycznym Matter of Time, o cechach melodyjnego heavy/power. Porywające, potoczyste to granie w pełnym rozmachu, potężnym Reach for the Sky. Moc power metalu wylewa się i kipi, eksploduje w gitarowych akcentach. Wyborne, wyborne po prostu... W pewnym momencie następuje wyciszenie w pełnym refleksyjnego smutku Darkest Day, gustownym, oszczędnym w środkach wyrazu i bardzo poruszającym, w połowie eksplodującym niespodziewanie w patetyczny sposób. Power thrashowy atak, jaki tu potem następuje, jest demolujący melodią i wyczuciem, oraz solami gitarzystów. Zniszczenie! Brightest Night stanowi logiczną kontynuację Darkest Day i tu symfoniczne tło towarzyszy speed power tempom, złamanych w pewnym momencie przez pianino i wracamy do metalu refleksyjnego i pełnego emocji. Kapitalnie, po prostu kapitalnie brzmi tu refren polatujący monumentalnie ku niebu, odgłosy burzy, dramatyczny wokal Alexa.... Przecudowny utwór, ekstraklasa i tyle. A potem jeszcze wspaniały, rozpędzony A Need for Light i kolejny chwytający za serce refren.
Tym razem nie można mieć zastrzeżeń, do produkcji. Ostre gitary są surowe i głębokie zarazem, określona sterylność całości jest bardzo interesująca, a klarowność absolutna. Po prostu "Sharp & Clear".
Gdy w roku 2011 recenzowałem pierwszą płytę ANCESTRY, to jasno powiedziałem, że mamy do czynienia z zespołem wybitnym i zdecydowanie wartym uwagi, a przy tym niedocenionym. Teraz mogę to tylko powtórzyć, tym bardziej że ta płyta jest jeszcze lepsza. Fantastyczny wokal, fantastyczne gitary i klawisze, fantastyczna sekcja rytmiczna i niezapomniane kompozycje. Jedna z najpiękniejszych płyt z melodyjnym metalem z roku 2017 na świecie.
Arcydzieło power metalu z Chihuahua!
ocena: 10/10
new 7.07.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"