25.08.2019, 19:23:48
Ironsword - Ironsword (2002)
tracklista:
1.Intro 00:54
2.March On 03:16
3.King of All Kings 03:39
4.Legions 03:03
5.Under the Flag of Rome 04:58
6.Into the Arena 04:46
7.Ancient Sword of the Dead 05:12
8.Call of Doom 03:31
9.Guardians 03:57
10.Burning Metal 04:54
11.Outro 00:24
rok wydania: 2002
gatunek: epic heavy/power metal
kraj: Portugalia
skład zespołu:
Tann ( João Fonseca) - śpiew, gitara
Victor "Axemaster" Costa - gitara basowa
Ricardo "Hammer" - perkusja
Mówisz IRONSWORD - myślisz MANILLA ROAD.
Tak, z całą pewnością portugalski band z Lizbony jest najbardziej przywiązanym do oryginału epigonem twórczości Marka Sheltona (R.I.P. 2018) i okazuje to już od roku 1995. IRONSWORD prowadzony przez Tanna (João Fonseca) jest jednym tylko z jego licznych projektów, bo przecież w latach 90 Fonseca był filarem takich grup jak MOONSPELL, ALASTOR czy DECAYED, ale to właśnie IRONSWORD jest tym, przy czym wytrwał najdłużej i ta grupa istnieje do dnia dzisiejszego.
S/t debiut IRONSWORD, wydany przez brytyjską wytwórnię The Miskatonic Foundation w czerwcu 2002, to płyta z metalem surowym, epickim, rycerskim i heroicznym, jednak o nieco większej dawce mroku niż analogiczne płyty Amerykanów, co wynika z dosyć prostej, nieobrobionej produkcji oraz specyfice wokalu Tanna, raczej topornego i artystycznie mało wysublimowanego, a przy tym odległego od przemyślanego w każdym szczególe śpiewu Sheltona. Melodie są także proste, wszystko zostało zagrane w umiarkowanych i szybkich tempach, nie ma też monumentalnych epickich kolosów. Masywny rycerski heavy metal z licznymi odniesieniami do USPM (Call of Doom, Guardians ), także w stylu gry perkusisty, jest przetykany bardzo dobrymi pełnymi emocji i dramatyzmu solami gitarowymi Tanna. W pamięć zapada to z King of All Kings oraz to z Burning Metal. Godna szacunku jest także gitarowa robota w rozdzierającym riffami dumnym Into the Arena, zaliczanym do najbardziej klasycznych kompozycji IRONSWORD.
Co ciekawe słychać równie wyraźne nawiązania do debiutu KREATOR w drapieżnym Legions, natomiast typowa epika metalowa w konwencji MANILLA ROAD w pełni ujawnia się w Under the Flag of Rome, w Ancient Sword of the Dead oraz przede wszystkim w nieco romantycznym w swej epickości Burning Metal.
Jest to jedyny album nagrany w tym składzie, bo już w tym samym roku Tann zaprosił do współpracy innych muzyków, ale nadal grupa działała jak trio.
Surowy, bezkompromisowy rycerski heavy i power metal w klasycznej amerykańskiej tradycji lat 80tych.
ocena: 8/10
new 25.08.2019
ocena: 8/10
new 25.08.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"