Victorius (GER)
#3
Victorius - Heart Of The Phoenix (2017)

[Obrazek: R-9754626-1485846496-7105.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Shadow Warriors 04:03
2.Hero 04:18
3.End of the Rainbow 03:44
4.Die by My Sword 03:42
5.Sons of Orion 05:08
6.Heart of the Phoenix 04:18
7.Empire of the Dragonking 03:48
8.Hammer of Justice 03:50
9.Beyond the Iron Sky 04:21
10.Virus 04:02
11.A Million Lightyears 04:06

rok wydania: 2017
gatunek: power metal
kraj: Niemcy

skład zespołu:
David Bassin - śpiew
Dirk Scharsich - gitara
Florain Zack - gitara
Andreas Dockhorn - gitara basowa
Frank Koppe- perkusja


Po roku 2014 trochę ciszej zrobiło się wokół VICTORIUS. Znowu odszedł drugi gitarzysta oraz perkusista i ponownie trzeba było znaleźć godnych następców. Grupa zmieniła także wytwórnię i stała się jedną z grup Massacre Records, przerywając milczenie w styczniu 2017 albumem "Heart Of The Phoenix".

Ta płyta jest w znacznej mierze stylistyczną kontynuacją poprzedniej i przeważana melodyjny power metal o cechach heroicznych w melodyjnym stylu, ze speed metalowymi fragmentami. Coś ponownie z DRAGONFORCE i chyba nie tylko w otwierającym Shadow Warriors, ale i w Hero. Tylko, że te melodie są tu bardzo, bardzo ograne... Z drugiej strony jednak, niby ograna melodia Hammer of Justice, trochę romantyczna w swej epickości, jest akurat bardzo dobra i ten utwór należy do najlepszych na całej płycie. Świetny refren to ozdoba tego LP !
Tak, o ile wykonanie jest pełne pewności siebie, zdecydowania i miejscami kunsztowne, to jednak same kompozycje mają jednak mniejszy ładunek przebojowości i realnej chwytliwości, niż te z 2014. Trudno bowiem zachwycać się pod tym względem solidnymi i nieco ugrzecznionymi fantasy melodic power metalowymi End of the Rainbow, Heart of the Phoenix w manierze POWER QUEST.  W tej kategorii impas przełamuje Empire of the Dragonking, ale tylko w zwrotkach, znakomitych, budzących respekt, ale już refren to powrót do anglo-włoszczyzny... Lepiej prezentuje się Die by My Sword, ale tu epickie refreny i mocarne true classic zagrywki gitarzystów jednak nieco niweczy raczej nijaki refren, bardziej pasujący do FREEDOM CALL. 
Nie rezygnują z bardziej modern melodic metalu spotykanego na ich wcześniejszych albumach, tu w postaci łagodnego rytmicznego i niezbyt ciężkiego Sons of Orion i akurat to sympatyczna odmiana po pewnej dawce trywialnego power metalu. Ponownie sięgają po ornamentacje neoklasyczne w szybkim Beyond the Iron Sky, zaaranżowanym z fantazją, ale po raz kolejny ostatecznie uśredniają to wszystko przeciętnym melodic metalowy refrenem. Za to partie solowe gitarzystów bardzo dobre, dynamiczne i kreatywne. Trochę nowoczesnej elektroniki otwiera Virus, ale to akurat jedna z najbardziej klasycznych power metalowo kompozycji na tym albumie, ze znakomitą, pełną dramatyzmu melodią w umiarkowanie łagodnym stylu i seriami energicznych riffów, które z pozoru robią wrażenie czegoś w stylu MERCENARY.
Na zakończenie tym razem rock/metalowy numer radiowy z duetem wokalnym, stworzonym wspólnie z czeską wokalistką Viktorią Surmøvą w A Million Lightyears. Bardziej bonus, bardziej coś promującego album w obszarze metalowego mainstreamu, ale to zupełnie dobry utwór, mimo kompletnego braku oryginalności.

Po raz kolejny bardzo dobry występ Davida Bassina, można jednak odnieść wrażenie, że śpiewa z mniejszą pasją niż w roku 2014. Za to grupa ma zdecydowanie szczęście do wyszukiwania uzdolnionych perkusistów i takim okazał się także Frank Koppe, zresztą muzyk doświadczony, występujący w gothic metalowym MONOBLOCK przez dziesięć lat.
Produkcja bez zarzutu, tym bardziej, że producent Lars Rettkowiz z FREEDOM CALL pozyskał do wykonania masteringu samego R.D.Liapakisa. Soczyste, selektywne brzmienie, klarowne i z ciężarem gitar zdecydowanie dostosowanym do charakteru samych kompozycji.
Pewne rzeczy są minimalnie słabsze, inne polepszają ogólne wrażenie... Być może jednak można by z tego wszystkiego przy większym przemyśleniu tematu wyciągnąć jeszcze więcej.


ocena: 8/10

new 2.01.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Victorius (GER) - przez Memorius - 02.01.2020, 13:55:34
RE: Victorius - przez Memorius - 02.01.2020, 14:53:12
RE: Victorius - przez Memorius - 02.01.2020, 15:48:01
RE: Victorius - przez Memorius - 17.01.2020, 15:22:53
RE: Victorius (GER) - przez Memorius - 24.06.2022, 11:46:29

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości