17.04.2020, 13:51:46
Absolva - Side By Side (2020)
tracklista:
1.Advocate Your Fate 04:39
2.Burning Star 04:02
2.Burning Star 04:02
3.The Sky's Your Limit 05:22
4.Side by Side 04:39
4.Side by Side 04:39
5.Living a Lie 03:07
6.Legion 03:42
7.Eternal Soul 05:37
7.Eternal Soul 05:37
8.End of Days 06:07
9.Heart Let's Go 04:21
10.From This World 05:51
11.2 Minutes to Midnight (Iron Maiden cover) 05:49
12.Heaven and Hell (Black Sabbath cover) 07:01
11.2 Minutes to Midnight (Iron Maiden cover) 05:49
12.Heaven and Hell (Black Sabbath cover) 07:01
rok wydania: 2020
gatunek: heavy metal
kraj: Wielka Brytania
skład zespołu:
Chris Appleton - śpiew, gitara
Luke Appleton - gitara
Luke Appleton - gitara
Karl Schramm - gitara basowa
Martin McNee - perkusja
Kwiecień 2020 to nowy, piąty album ABSOLVA, wydany przez Rocksector Records.
Skład pozostał bez zmian, zasadniczy kierunek muzyczny także. ABSOLVA gra heavy metal w tradycyjnym brytyjskim stylu, nie za szybko, z umiarkowanie chwytliwymi melodiami i sentymentalnymi, nostalgicznymi wycieczkami w obszary najbardziej klasycznego UK Heavy spod znaku IRON MAIDEN, co słychać w konstrukcji chociażby solówek i niektórych motywów przewodnich. Tu jednak do stylistyki odwzorowania MONUMENT jest jednak bardzo daleko. Dobry i tylko dobry początek to Advocate Your Fate, potem na pewno mocno w kierunku średnio późnego IRON MAIDEN w połączeniu z bardziej radiowym melodic heavy udają się w The Sky's Your Limit i nie prezentuje się to dobrze. Łagodny śpiew Chrisa Appletona w tej kompozycji przypomina momentami ulubione boysbandy dziewcząt z lat 90. Ogólnie Appleton śpiewa na tej płycie zasadniczo źle, lub co najwyżej poprawnie, z płyty na płytę jest coraz gorzej. Mało ciekawej gry prezentuje Luke i niestety pod względem gitarowej roboty to chyba najmniej interesująca płyta ABSOLVA. Blade sola, zbyt często inspirowane gorszymi pomysłami IRON MAIDEN. Znów pojawiają się liczne nawiązania do melodii z czasów FURY UK i ten zespół chyba jednak nie potrafi się otrząsnąć z tamtej tożsamości w Burning Star, ale także do brytyjskiego naznaczonego rockiem heavy, jaki się tworzy na Wyspach od lat 40 z różnym skutkiem (tytułowy Side by Side) i tak na dobrą sprawę chwieją się tu pomiędzy czymś w rodzaju progressive i classic heavy z elementami power. Brak wyrazistości, zdecydowanie jej brak. Zresztą, brak jej także w mocniejszych i masywniejszych Living a Lie i Heart Let's Go, czy zupełnie ogranym w motywie głównym radio-oriented Eternal Soul. Typowa angielska powszedniość metalowa. Bardzo marnie wypada bezbarwny i maksymalnie złagodzony song Legion w średnim, usypiającym tempie.
Kwiecień 2020 to nowy, piąty album ABSOLVA, wydany przez Rocksector Records.
Skład pozostał bez zmian, zasadniczy kierunek muzyczny także. ABSOLVA gra heavy metal w tradycyjnym brytyjskim stylu, nie za szybko, z umiarkowanie chwytliwymi melodiami i sentymentalnymi, nostalgicznymi wycieczkami w obszary najbardziej klasycznego UK Heavy spod znaku IRON MAIDEN, co słychać w konstrukcji chociażby solówek i niektórych motywów przewodnich. Tu jednak do stylistyki odwzorowania MONUMENT jest jednak bardzo daleko. Dobry i tylko dobry początek to Advocate Your Fate, potem na pewno mocno w kierunku średnio późnego IRON MAIDEN w połączeniu z bardziej radiowym melodic heavy udają się w The Sky's Your Limit i nie prezentuje się to dobrze. Łagodny śpiew Chrisa Appletona w tej kompozycji przypomina momentami ulubione boysbandy dziewcząt z lat 90. Ogólnie Appleton śpiewa na tej płycie zasadniczo źle, lub co najwyżej poprawnie, z płyty na płytę jest coraz gorzej. Mało ciekawej gry prezentuje Luke i niestety pod względem gitarowej roboty to chyba najmniej interesująca płyta ABSOLVA. Blade sola, zbyt często inspirowane gorszymi pomysłami IRON MAIDEN. Znów pojawiają się liczne nawiązania do melodii z czasów FURY UK i ten zespół chyba jednak nie potrafi się otrząsnąć z tamtej tożsamości w Burning Star, ale także do brytyjskiego naznaczonego rockiem heavy, jaki się tworzy na Wyspach od lat 40 z różnym skutkiem (tytułowy Side by Side) i tak na dobrą sprawę chwieją się tu pomiędzy czymś w rodzaju progressive i classic heavy z elementami power. Brak wyrazistości, zdecydowanie jej brak. Zresztą, brak jej także w mocniejszych i masywniejszych Living a Lie i Heart Let's Go, czy zupełnie ogranym w motywie głównym radio-oriented Eternal Soul. Typowa angielska powszedniość metalowa. Bardzo marnie wypada bezbarwny i maksymalnie złagodzony song Legion w średnim, usypiającym tempie.
Najlepiej wypada chyba najdłuższy, realnie heroiczny w angielskim stylu End of Days i to jest jedyna kompozycja przykuwająca większą uwagę galopującymi riffami, pełnymi energii gang chórkami i żywą grą sekcji rytmicznej. Jest tu także wiele cytatów z historii metalu UK, ale zostało to zgrabnie przetworzone. Szkoda, że grupa nie poszła na tej płycie w tym kierunku. To znacznie lepsze niż melodic heavy mainstream, jaki tu przeważa. Zakończenie zasadniczej części albumu to raczej nieudany mix ballady z melodic metal w nieco mocniejszej formie From This World i tylko solo tu bardziej zwraca na siebie uwagę. Zapewne też jest to najciekawsza część instrumentalna na całym LP, ale to zdecydowanie za mało, by mówić o w pełni interesującej kompozycji.
Całości dopełniają dwa covery ultra klasyki, odegrane po prostu i tyle...
Brzmieniowo nieźle, jednak ogólnie produkcja i sound uzyskany na "Defiance" były lepsze.
Realnie uproszczona heavy metalowa muzyka środka, jaką w UK wielu bardzo lubi, ale poza to już nie zawsze. Przeciętne kompozycje, wykonanie zaskakująco poniżej oczekiwań. Rozczarowanie? Pewnie nie, bo od ABSOLVA od dawna nie można było oczekiwać zbyt wiele.
ocena: 6,4/10
new 17.04.2020
Brzmieniowo nieźle, jednak ogólnie produkcja i sound uzyskany na "Defiance" były lepsze.
Realnie uproszczona heavy metalowa muzyka środka, jaką w UK wielu bardzo lubi, ale poza to już nie zawsze. Przeciętne kompozycje, wykonanie zaskakująco poniżej oczekiwań. Rozczarowanie? Pewnie nie, bo od ABSOLVA od dawna nie można było oczekiwać zbyt wiele.
ocena: 6,4/10
new 17.04.2020
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL
"Only The Strong Survive!"
"Only The Strong Survive!"