29.01.2017, 23:25:49
Mam jaki dziwny problem. Początkowo mi to nie przeszkadzało, bo zdarzało się sporadycznie, ale teraz mam wrażenie, że pojawia się coraz częściej i zaczyna mi to działać na nerwy.
Otóż sprawa wygląda tak, że niektóre dźwięki mi się powtarzają jakby jakieś echo było. Rozmawiam z postacią i ona coś mówi, po czym zaczyna się następna linijka dialogowa, a tu nagle jakby gdzieś z dupy słychać dokładnie tą samą opcję dialogową, która leciała przed chwilą (na słuchawkach to brzmi tak jakby głos dochodził gdzieś z dalszej odległości, zza postaci). To samo dzieje mi się czasami jak wyciągam miecz, otwieram skrzynię, czy robię cokolwiek innego. Po kilku sekundach słyszę ten dźwięk drugi raz. Początkowo działo mi się to tylko na famie Onara i to też nie zawsze, natomiast teraz w Jharkendarze prześladuje mnie to już praktycznie cały czas i powoli zaczynam dostawać szału. Jak się z tym nie uporam, to chyba będę grał z samą muzyką bez głosów postaci i otoczenia, bo przecież jak to tak będzie cały czas wyglądało, to ocipieję.
Próbowałem zmieniać konfigurację odnośnie dźwięku na różne sposoby, ale nic nie pomogło.
Jest to też o tyle dziwne, że gram na tych samych ustawieniach co zawsze i na tym samym sprzęcie, na którym grałem w Przeznaczenie pół roku temu, więc nie wiem skąd nagle się pojawił taki problem.
Jakby ktoś miał jakiś pomysł co można by spróbować zrobić, żeby temu zaradzić, to będę wdzięczny.
Otóż sprawa wygląda tak, że niektóre dźwięki mi się powtarzają jakby jakieś echo było. Rozmawiam z postacią i ona coś mówi, po czym zaczyna się następna linijka dialogowa, a tu nagle jakby gdzieś z dupy słychać dokładnie tą samą opcję dialogową, która leciała przed chwilą (na słuchawkach to brzmi tak jakby głos dochodził gdzieś z dalszej odległości, zza postaci). To samo dzieje mi się czasami jak wyciągam miecz, otwieram skrzynię, czy robię cokolwiek innego. Po kilku sekundach słyszę ten dźwięk drugi raz. Początkowo działo mi się to tylko na famie Onara i to też nie zawsze, natomiast teraz w Jharkendarze prześladuje mnie to już praktycznie cały czas i powoli zaczynam dostawać szału. Jak się z tym nie uporam, to chyba będę grał z samą muzyką bez głosów postaci i otoczenia, bo przecież jak to tak będzie cały czas wyglądało, to ocipieję.
Próbowałem zmieniać konfigurację odnośnie dźwięku na różne sposoby, ale nic nie pomogło.
Jest to też o tyle dziwne, że gram na tych samych ustawieniach co zawsze i na tym samym sprzęcie, na którym grałem w Przeznaczenie pół roku temu, więc nie wiem skąd nagle się pojawił taki problem.
Jakby ktoś miał jakiś pomysł co można by spróbować zrobić, żeby temu zaradzić, to będę wdzięczny.