Hittman
#1
Hittman - Hittman (1988)

[Obrazek: R-11914013-1526845780-7642.jpeg.jpg]

tracklista:
1.Metal Sport 04:18
2.Dead on Arrival 03:33
3.Will You Be There 04:36
4.Breakout 05:20
5.Backstreet Rebels 04:29
6.Caught in the Crossfire 04:22
7.Secret Agent Man (Johnny Rivers cover) 03:04
8.Behind the Lines 04:48
9.The Test of Time 04:24

rok wydania: 1988
gatunek: power metal
kraj: USA

skład zespołu:
Dirk Kennedy - śpiew
Jim Bacchi - gitara
John Inglima (John Kristen) - gitara
Michael R. Buccellato (Mike Buccel) - gitara basowa
Chuck Kory - perkusja

HITTMAN został sformowany w roku 1984 w Nowym Jorku, jako jedna z grup na wzbierającej w USA fali USPM. Po serii zmian osobowych grupie udało się nagrać album "Hittman", który wydała znana wytwórnia Steamhammer.

Muzyka HITTMAN na tej płycie stanowi klasyczny przykład bardziej melodyjnego USPM, gdzie przenikają się wpływy wczesnego VICIOUS RUMORS i QUEENSRYCHE, i ten drugi zespół słychać w manierze wokalnej Kennedy'ego, podobnej do stylu przekazu Geoffa Tate. Zresztą, zespół zdawał sobie sprawę z tych podobieństw i zaprezentował kompozycję Behind the Lines.  Dominuje jednak szybki i ostro zagrany power metal z gang chórkami i dobrymi melodiami jak w Metal Sport i Caught in the Crossfire. Specyficzną cechą rozpoznawalną tych kompozycji są bardzo dobre sola gitarowe o lekko apokaliptycznym charakterze. Wszystko okraszone jest gęstym basem wspomagającym dodatkowo gitary.
Jest na tym albumie doskonała kompozycja Dead on Arrival, gdzie na początku w wyjątkowo udany sposób budują napięcie i byłby to zapewne nieśmiertelny hit, gdyby nie to, że refren budzi jednak pewien niedosyt. Za to na pewno za fenomenalne można uznać riffy główne w zagranym umiarkowany tempie dumnym i dramatycznym zarazem, heroicznym Breakout. Moc! Niezbyt dobrze się prezentuje tuzinkowa semi ballada w stylu nieco łzawych numerów rock/metal arena, ale zapewne miała na celu przyciągnięcie publiczności o bardziej komercyjnych gustach i radiową promocję. Grają także prosty heavy/power w niemieckiej rytmice Backstreet Rebels, o bardzo umiarkowanej atrakcyjności. Na koniec prezentują bardzo dobry The Test of Time i zamykają album w podobnym stylu jak otwierają Metal Sport.

Płyta jest dobrze wyprodukowana jak na standardy drugiej połowy lat 80-tych w tym gatunku, choć może nieco brak mocy w gitarach.
Solidny przykład stylu power z USA, gdzie w zespole zebrali się muzycy faktycznie utalentowani.
Niestety, był to okres schyłkowy dla USPM i grupa padła ofiarą typowych wówczas problemów. Przez kilka lat milczała i wróciła w roku 1993 bardziej komercyjnym albumem rock/metalowym "Vivas Machina". Płyta nie cieszyła się powodzeniem i po promującym ją tournee w roku 1994 zespół został rozwiązany. Na fali odrodzenia zainteresowania USPM w XXI wieku, jak wiele innych grup powrócił na scenę także HITTMAN. Zreformowana grupa pojawiła się z Kennedym i obydwoma gitarzystami z klasycznego składu w roku 2017.

ocena: 8/10

new 20.12.2019
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Hittman - przez Memorius - 20.12.2019, 20:12:09
RE: Hittman - przez Memorius - 25.09.2020, 11:15:29

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości