15.02.2018, 23:04:56
Drogie dzieci, pani Keo i panowie. Chyba nikogo nie pominąłem, a jeśli tak, taka osoba na pewno się upomni.
Jak już wiecie, zgodziłem się zostać głównym zwierzchnikiem projektu 'Klasztor', mimo dawnej zapowiedzi, że przejdę w stan spoczynku przy poziomie reputacji na forum wynoszącym 100. No cóż, później emerytura miała zawitać po wydaniu 'Korzenia Zła'. Mawiają, że do trzech razy sztuka, tak więc ten mod będzie już na pewno ostatnim w mojej Gothicowej karierze.
Moja przygoda z forum rozpoczęła się od Areny Przeznaczenia, bądź co bądź najlepszego eventu, w jakim miałem przyjemność brać udział odnośnie gry Gothic. Potem już aktywnie brałem udział w pracach nad Epilogiem. Przy okazji tworzenia Przebudzenia sobie odpocząłem i bardzo dobrze, bo w Korzeniach Zła wpadłem na kilka ciekawych pomysłów, które sami możecie już poznać grając w tę modyfikację. Teraz ruszył projekt Klasztor, a jako, że pasują mi te klimaty, to postaramy się z chłopakami zrobić coś intrygującego.
Kończąc personalne dywagacje, chciałbym przedstawić wam niejako sytuację, w jakiej jest team MIT. Modyfikacja tworzona jest od początku na ZENie, gdzie mamy jedynie krajobraz i parę budowli w stanie surowym. Stworzyć trzeba dosłownie wszystko, począwszy od roślinek, idąc przez płotki, meble, aż po całe domki i wszystko, co gracz chce dotknąć lub użyć. Ale to nie koniec, muzyka oraz całe siatki WPków i FPków są również do zrobienia. A to sam początek, bo jak gotowy jest świat, to można dopiero ruszać na poważnie ze skryptami, dialogami i tak dalej. Zazwyczaj świat mieliśmy już gotowy, bo oryginalne ZENy przerabialiśmy według upodobań, ale szło to szybko, bo szablon mieliśmy przed oczami. Teraz stoimy przed całkowicie nowym zadaniem - trudnym, ale ciekawym.
Nie będę operował żadnymi datami, bo każdy z teamu ma swoje życie. Wiem tylko po sobie, że jak wrócę z pracy, to najlepiej bym sobie zjadł coś dobrego i nie siadał do drugiej pracy, tyle że tym razem wolontariat jako taki. No ale cóż, wpadło się w pęta Gothica już z dekadę temu, to ciężko się wydostać. Może warto zrobić to jeszcze jeden raz dla ogólnej radości.
Pytam się was więc droga społeczności. Pomożecie? Póki forum żyje, to jakiekolwiek chęci do tworzenia żyją. Jestem człowiekiem raczej introwertycznym, więc mało się udzielam jako tako w dyskusjach, ale powiem wam, że prace nad ZENem trwają i codziennie staram się coś tam nowego dodać.
Często lał wody nie będę, ale w teamie są osoby towarzyskie, więc osamotnieni nie będziecie.
Dziękuję wszystkim za przeczytanie orędzia i pozdrawiam. Za potęgę magii!
Jak już wiecie, zgodziłem się zostać głównym zwierzchnikiem projektu 'Klasztor', mimo dawnej zapowiedzi, że przejdę w stan spoczynku przy poziomie reputacji na forum wynoszącym 100. No cóż, później emerytura miała zawitać po wydaniu 'Korzenia Zła'. Mawiają, że do trzech razy sztuka, tak więc ten mod będzie już na pewno ostatnim w mojej Gothicowej karierze.
Moja przygoda z forum rozpoczęła się od Areny Przeznaczenia, bądź co bądź najlepszego eventu, w jakim miałem przyjemność brać udział odnośnie gry Gothic. Potem już aktywnie brałem udział w pracach nad Epilogiem. Przy okazji tworzenia Przebudzenia sobie odpocząłem i bardzo dobrze, bo w Korzeniach Zła wpadłem na kilka ciekawych pomysłów, które sami możecie już poznać grając w tę modyfikację. Teraz ruszył projekt Klasztor, a jako, że pasują mi te klimaty, to postaramy się z chłopakami zrobić coś intrygującego.
Kończąc personalne dywagacje, chciałbym przedstawić wam niejako sytuację, w jakiej jest team MIT. Modyfikacja tworzona jest od początku na ZENie, gdzie mamy jedynie krajobraz i parę budowli w stanie surowym. Stworzyć trzeba dosłownie wszystko, począwszy od roślinek, idąc przez płotki, meble, aż po całe domki i wszystko, co gracz chce dotknąć lub użyć. Ale to nie koniec, muzyka oraz całe siatki WPków i FPków są również do zrobienia. A to sam początek, bo jak gotowy jest świat, to można dopiero ruszać na poważnie ze skryptami, dialogami i tak dalej. Zazwyczaj świat mieliśmy już gotowy, bo oryginalne ZENy przerabialiśmy według upodobań, ale szło to szybko, bo szablon mieliśmy przed oczami. Teraz stoimy przed całkowicie nowym zadaniem - trudnym, ale ciekawym.
Nie będę operował żadnymi datami, bo każdy z teamu ma swoje życie. Wiem tylko po sobie, że jak wrócę z pracy, to najlepiej bym sobie zjadł coś dobrego i nie siadał do drugiej pracy, tyle że tym razem wolontariat jako taki. No ale cóż, wpadło się w pęta Gothica już z dekadę temu, to ciężko się wydostać. Może warto zrobić to jeszcze jeden raz dla ogólnej radości.
Pytam się was więc droga społeczności. Pomożecie? Póki forum żyje, to jakiekolwiek chęci do tworzenia żyją. Jestem człowiekiem raczej introwertycznym, więc mało się udzielam jako tako w dyskusjach, ale powiem wam, że prace nad ZENem trwają i codziennie staram się coś tam nowego dodać.
Często lał wody nie będę, ale w teamie są osoby towarzyskie, więc osamotnieni nie będziecie.
Dziękuję wszystkim za przeczytanie orędzia i pozdrawiam. Za potęgę magii!
Koniec kariery ~ emerytowany Arcymag Ognia