Problemy z zadaniami
#16
przeniosłem... a jakiej dźwigni?
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
#17
(18.05.2018, 12:04:41)Erwin napisał(a): Nie wiem czy dobrze liczę, ale chyba muszę teraz odnaleźć jedną z 243 kombinacji ustawień dźwigni
Jak się BARDZO dokładnie rozejrzysz, to nie będziesz musiał. Stań na lewej nodze i się zastanów. ;)
Odpowiedz
#18
Trzy dźwignie w pewniej jaskini, które jak mi się wydaję trzeba pięć razy nacisnąć.

Pytanko:
Wyspa - mam czachę, ale wysłali mnie po hełm, czy tak ma być?
Znalazłem też tam 3 przyciski + 2 od podróżnika, ale nigdzie nie widzę efektu. Czy coś jeszcze ominąłem?

Najwyżej się cofnę z zapisem
Odpowiedz
#19
Do wszystkich zagadek i łamigłówek są pewne podpowiedzi...
w tej grze trudno coś zepsuć - na razie chyba jeszcze nic nie zepsułeś
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
#20
Przystanek, stacja 2.
Jestem na wyspie, uaktywniłem 5 mechanizmów, brakujący - "odwiedź martwe chaty" - odwiedzając napotkałem albo pustkę albo miejsca innych wskazówek.
+ Podążyłem za podróżnikiem, ale w umówionym miejscu, wyklikując cały teren pod drzewem niczego nie znalazłem.
Odpowiedz
#21
Bez opowieści tu i spoilerów!
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
#22
Ja chętnie mogę się podzielić swoją wiedzą ( nie wiem czy pełną, ale chyba wystarczającą ) np na pw żeby nie spoilerować.
Jak coś to daj znać.

Help :> 
Nie wiem. Podpowiedzcie coś.
Jaskinia, mam karteczki, widzę coś wysoko, ale nie dosięgam.
Trzy dźwignie po pięciu razach robią ze mnie mielonkę, nie mogę wyjść.

edit

poszukam kombinacji
Odpowiedz
#23
Jeśli mówisz o jaskinii z poprzednich postów, to w karteczce jest napisana, prawie dokładnie kolejność dźwignii. Przeczytaj no to po kolei.

Chciałbym wiedzieć, czy notatka podróżnika rzeczywiście skrywa jakiś skarb? Jak już pisałem wcześniej, wokół drzewa nic nie ma do wyklikania.
Odpowiedz
#24
Podpowiedzi co do skarbu niet. :D
Odpowiedz
#25
Grajcie, kolego XaroN .
Podobno gra jest banalnie prosta. popcorn Faja
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#26
(19.05.2018, 09:41:52)XaroN napisał(a): Jeśli mówisz o jaskinii z poprzednich postów, to w karteczce jest napisana, prawie dokładnie kolejność dźwignii. Przeczytaj no to po kolei.

Chciałbym wiedzieć, czy notatka podróżnika rzeczywiście skrywa jakiś skarb? Jak już pisałem wcześniej, wokół drzewa nic nie ma do wyklikania.

Fakt. Głupek ze mnie, że tego nie zauważyłem, tylko zacząłem od razu przeliczać liczbę możliwych kombinacji. Dzięki
Odpowiedz
#27
Nie wiem czy to nie zaczyna przeciągać się na stronę "Problemy", ale zawsze można przenieść.
Odpowiedz
#28
W finale nie było problemów z przeciwnikami - tym bardziej - po ostatecznych zmianach.
A może nie warto od razu pchać się do fortu?
„Primus in orbe deos fecit timor..."

                                                                                  
                                 
Odpowiedz
#29
(19.05.2018, 13:15:42)Tituf napisał(a): A może nie warto od razu pchać się do fortu?
potężny błąd taktyczny, rzecz jasna
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
#30
Oczywiście początkowo obszedłem dolinę, oprócz wilków, których chyba nie ma sensu zabijać, ni expa ni niczego, spotykałem równie mało znaczących przeciwników, którzy niewiele są słabsi od fortowych.

Zdołałem posiąść pierścień dający pozornego Mistrza w walce, pozornego, bo po zapisaniu i wczytaniu styl walki zmienia się na nowicjusza i nijak się nie da przywrócić do Mistrza, resetowałem grę, zdejmowałem, zakładałem, zawsze po wojowniku jest nowicjusz (stylowo). Po wczytaniu zapisu między walką z Szlachcicem, zabiciu go i założeniu pierścienia, mamy znowu mistrza, ale kolejne wczytanie powoduje ten sam błąd.

Sam pierścień oczywiście pomaga w walce, skraca męki z przewidywanych 3 godzin do 2h walki o wolność poruszania się po forcie.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 11 gości