No nie wiem, możesz to sobie tłumaczyć tym, że ewolucja zrobiła swoje i ścierwojady przypakowały
Pamiętaj, że to tylko gra i nie ma co przekładać tamtejszych zachowań 1:1 na realne życie. Możnaby się tak przyczepić tak do każdej produkcji - ale jak to w Wiedźminie 1 utopiec zadawał 40 punktów obrażeń, a w Wiedźminie 3 zadaje już 50!? Wszystko to kwestie balansowe tworzone na potrzeby dostosowania poziomu trudności do treści.
Pamiętaj, że to tylko gra i nie ma co przekładać tamtejszych zachowań 1:1 na realne życie. Możnaby się tak przyczepić tak do każdej produkcji - ale jak to w Wiedźminie 1 utopiec zadawał 40 punktów obrażeń, a w Wiedźminie 3 zadaje już 50!? Wszystko to kwestie balansowe tworzone na potrzeby dostosowania poziomu trudności do treści.
Hail the apocalypse...