(23.12.2022, 09:18:50)Urudin napisał(a): Z innej beczki, czy w poprzednich częściach przeznaczenia jest stwierdzone u kogo zatrudniliśmy się jako czeladnik?
W Epilogu Bezimienny do Bospera zwraca się "Witaj Mistrzu".
(23.12.2022, 09:18:50)Urudin napisał(a): I który mistrz jest najlepszym uzupełnieniem? Kiedyś myślałem żeby brać Harada, bo pasowało mi kucie/posiadanie większej ilości specjalnych mieczy, ale teraz zastanawiam się nad sensem kucia broni u niego i noszenia jej zamiast tej specjalnej mrocznego wojownika. Z drugiej strony Harad mi średnio pasuje, Constantino chyba też, no i mechanicznie chyba u niego nie było żadnych profitów?
Constantino standardowo skupuje grzyby i ponadto skrzydła, żądła i takie tam.
Ja zawsze idę do Bospera, bo można sobie "wykuć" bardzo dobre unikalne łuki i kusze, a taka broń się zawsze przydaje.
Jak grałem pod zręczność, to kułem bronie białe od Carla, a jak pod siłę topory od Benneta.
Zawsze sobie zostawiam kilka skór cieniostwora i warga, które są potzrebne do questa, a reszta skór idzie na skup. Kasy nie brakuje. Zwierzaki zawsze się znajdą.