04.04.2024, 11:14:30
Ja to jestem zawsze przeciwnikiem w tej grze kitrania tych bonusów. Utrudnia to 2/3 gry, żeby pod koniec mieć kilkanaście punktów więcej, gdzie przy tych ilościach atrybutów które się wbija w tym modzie to jest prawie nic. Ja zawsze jak w Przeznaczenie gram to wbijam jednorękę na 44% w przeciągu kilku pierwszych leveli, żeby potem można zjadać tabliczki od razu. No, ale przyznam, że jak grałem za pierwszym razem i nie miałem skali tego jak bardzo stałe bonusy wpływają na rozwój postaci to też trzymałem bonusy dopóki nie wbiłem 94 zręczności. Xd