Rozwój postaci - balans
Nieuważnie? Robię każde zadanie, jakie się da, tylko nie byłem w DP, bo jak tam raz poszedłem i zobaczyłem stwory, to się zawróciłem. Generalnie wszystko, co się dało wykonać bez wchodzenia do GD, to wykonałem, poza może 4-5 spalonymi zadaniami. 80% Khorinis powybijane. Kombinuje i tak już w cholerę, mam ponad 36h gry. Większość to właśnie takie mordowanie z potworami, które uważam trochę na siłę jest zrobione, żeby sztucznie wydłużyć rozgrywkę, ale to tylko moje zdanie.

Tak więc nie wiem, jak Ty sobie radzisz bez gildii głównej i żadnego konkretnego pancerza, bo to dzięki gildii w końcu otrzymujemy coś sensownego i odblokowujemy sobie możliwość dołączenia do wodnego kręgu, skąd mamy jeszcze lepszy pancerz. Albo ja jestem jakimś kretynem albo mam jakieś zbuffowane potwory. Jak chodziłem bez gildii, to nawet się nie zapuszczałem w pojedynkę na dzika.
(16.09.2016, 14:56:31)Token napisał(a): Owszem, kapliczki mogą być tu bardzo pomocne. Ponadto jest jeszcze wiele innych sposobów na zwiększenie hp. Tabliczki, eliksiry, polne i leśne jagody etc. Możliwości jest masa, otwórz umysł i będzie dobrze!

Oczywiście. Wiem, że są eliksiry, tylko najpierw trzeba je znaleźć bądź kupić. Z jagodami nie kojarzę niczego, ile trzeba zjeść i jaki dają bonus?

(16.09.2016, 15:09:18)kea1 napisał(a):
(16.09.2016, 14:39:58)Maniaks napisał(a): Czy życie w kapliczkach Innosa można zwiększać w nieskończoność? Bo jestem na 15 poziomie i mam zaledwie ~230 HP. Zbroja wodnego kręgu na sobie i taki jaszczur wpada, robiąc ze mnie siekę. Trochę to meczące, bo nawet z Gorem nie jestem w stanie sobie poradzić, jak wpadnie na nas trzech takich na raz. Może za mało w siłę dałem, bo mam póki co 60, ale też i po drodze musiałem się sporo rzeczy wyuczyć. Generalnie jestem w Jarkendarze i wpada na mnie chmara pustynnych szczurów przy teleporcie w kanionie, które rozwalają mnie w parę chwil. Dlatego szukam jakiejkolwiek opcji, żeby coś z tym zrobić. Nie będę ciągle kupował zwojów z deszczem ognia czy falą śmierci, bo raz, że nie o to chodzi, a dwa, potrzebne mi będzie jeszcze nie raz.

Za jakiejkolwiek podpowiedzi serdeczne dzięki! :)

Miałam ten sam problem, tyle że zamiast inwestować w HP polecam inwestować w mocniejszy pancerz (tj. zwiększyć sobie obronę przed bronią). Z własnego doświadczenia wiem, że to można osiągnąć szybciej i jest skuteczniejsze od zwiększania HP, w które nic nie inwestuję.

Tylko póki co mam już na sobie raczej najmocniejszy, jaki mogę mieć, chyba, że można od tak sobie znaleźć jakiś w skrzyni w DP (do GD nie chce na razie wchodzić, dlatego poszedłem najpierw do Jarkendaru). Łącznie ponad 60 ochrony przed bronią.
Odpowiedz
Eee, w R1 idziesz do DP, tam zdobywasz masę książek dających PN, trochę itemków porozrzucanych jest(szczawie, mikstury, korzenie smocze), zdobywasz tam najlepszą zbroję na cały R1 no i sporo jest misji, dzięki czemu level leci ładnie.

Przed WSTĄPIENIEM do gildii można mieć 19 poziom, a i potem w R1 masz kilka jeszcze questów.

Polecam wyuczyć się kucia broni jeśli jesteś u Harada czeladnikiem, dają monstrualnego kopa do dmg i walki bronią.

A jagódek 40 albo 50 daje 2HP
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
To prawda, że powinno się mieć nieco wyższy level na Jarkendar. Ale to nic, wszystko jest to nadrobienia. Powykonuj zadania, powybijaj słabsze stwory, polecam wrócić jeszcze na chwilę do Khorinis. A jagódek 50 jednego rodzaju dodaje 2 HP.
Odpowiedz
Nie zapomnij, że Ignaz posiada sporo zwojów przemiany. Zmień się w smoczego zębacza i żaden potwór poza orkiem nie będzie Ci nic robił(poza zwyczajowym 5dmg). Warg/Cienostwór też radzą sobie znakomicie ze wszystkim prawie.
Zapamiętajcie dzień, w którym PRAWIE schwytaliście Kapitana Jacka Sparrowa!  Jack  
Odpowiedz
(16.09.2016, 15:25:52)Maniaks napisał(a): Nieuważnie? Robię każde zadanie, jakie się da, tylko nie byłem w DP, bo jak tam raz poszedłem i zobaczyłem stwory, to się zawróciłem. Generalnie wszystko, co się dało wykonać bez wchodzenia do GD, to wykonałem, poza może 4-5 spalonymi zadaniami. 80% Khorinis powybijane. Kombinuje i tak już w cholerę, mam ponad 36h gry. Większość to właśnie takie mordowanie z potworami, które uważam trochę na siłę jest zrobione, żeby sztucznie wydłużyć rozgrywkę, ale to tylko moje zdanie.

Tak więc nie wiem, jak Ty sobie radzisz bez gildii głównej i żadnego konkretnego pancerza, bo to dzięki gildii w końcu otrzymujemy coś sensownego i odblokowujemy sobie możliwość dołączenia do wodnego kręgu, skąd mamy jeszcze lepszy pancerz. Albo ja jestem jakimś kretynem albo mam jakieś zbuffowane potwory. Jak chodziłem bez gildii, to nawet się nie zapuszczałem w pojedynkę na dzika.
Facepalm  Właśnie dlatego, że nie byłeś w DP, tylko "zobaczyłeś potwory" sobie nie radzisz. Przed tym, jak wchodzisz pierwszy raz zaczepia cię gościu, który oczyszcza drogę przed tobą, przynajmniej do obozu. Gdy masz 50 siłki powinieneś mieć już na sobie szatę łowców nieumarłych (coś około 11, 12 poziomu, jeżeli nie grasz na siłę to nawet warto wydać te 20 pn, czy poradzić sobie w inny sposób z jej deficytem, bo wiele daje). W DP jest wiele takich zadań, które powinna wykonać postać na 10-tym poziomie (m.in. ze szczurami pustynnymi, modliszkiem jakimśtam, stadem wściekłych wilków czy dotyczące skór warga, które przecież można znaleźć na miejscu) nie narażając się zbytnio na cieniostwory. Szata właśnie jest lepszym pancerzem niż ten, który dostanę w gildii (będę grać magiem wody). Do jedenastego poziomu powinieneś również skończyć gildię kupców- skałę krystaliczną można uzyskać z muszli, a na smoczego zębacza są przecież zwoje (bardzo dobrze działa nań gejzer), no i oczywiście zaczęty wątek łowców nieumarłych (przynajmniej dwie misje w rozdziale pierwszym). Warto również oczyścić wieżę Starca. Jeszcze przed wstąpieniem do gildii będę tam przynajmniej starać się buszować, chociaż nie wiem jak wyjdzie.
Odpowiedz
Znaczna część dialogów, część zadań w DP jest dostępnych tylko w R1.
Przepadłą cala sól dialogowa Obozu Myśliwych, mnóstwo innych rzeczy...
Tak się po prostu nie gra.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Dobra, dzięki za objaśnienia, jak to z grubsza wygląda w DP. W takim przypadku zwijam menele i lecę tam. O zwojach przemiany w sumie nie pomyślałem, bo prawie nigdy nie było to konieczne, jak grałem w Gothica, ale widocznie teraz się to mocno przyda :)

Memorius... gra się, gra. Skoro latam bez gildii i nie mogę nawet pokonać samodzielnie goblinów, które pilnują wejścia do DP, a nawet jak uda mi się przejść już tam jakimś cudem, to trafiam na masę innych, przerąbanych bestii, to jak ja mam tam wykonać w pierwszym rozdziale zadania? Ciągle latając jako smoczy zębacz? Trochę to się mija z celem gry. To po jakiego grzyba mam rozwijać swoje umiejętności, skoro nie mogę z nich nawet skorzystać. Są strasznie wysokie parametry przeciwników i gra przez to staje się trochę upierdliwa. O ile zrozumiałbym naprawdę mocne potwory na mojej drodze, o tyle problem z jaszczurami czy ognistym krwiopijcą trochę śmiesznie wygląda na tle tego wszystkiego.
Uwierz mi, że chętnie bym wyruszył do DP przed przystąpieniem do jakiejkolwiek Gildii, ale po prostu trwałoby to za długo. Nie dysponuję tak ogromną ilością czasu wolnego niestety. Dlatego tutaj pytam tak często, bo to pomoże mi zaoszczędzić sporo czasu na zbędnym bieganiu tu i tam.


A jeśli już napisałem, to zapytam jeszcze o to, ile trzeba mieć zręczności, aby Bill w obozie piratów nauczył nas kradzieży kieszonkowej?
Odpowiedz
10%, przeniosę pytanie i tam będzie odp
„...Jeśli przy zderzeniu takiej księgi i głowy powstaje pusty dźwięk,
              czy jest to zawsze winą owej księgi?"
                                                                                           'Klasztor'
                                 
Odpowiedz
(16.09.2016, 14:39:58)Maniaks napisał(a): Czy życie w kapliczkach Innosa można zwiększać w nieskończoność? Bo jestem na 15 poziomie i mam zaledwie ~230 HP.

Polecam zarazić się wścieklizną, za każde wyleczenie +25HP, ja w R1 miałem około 700
"A wtedy Adanos tchnął w niego część swej boskiej mocy ..."
Odpowiedz
tylko na zbugowanym save - co zostało sprawdzone na skrypcie
ponadto to farming niegodny uccziwego gracza , tak samo jak bugowanie potków i podobne rzeczy  :no:
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
(16.09.2016, 19:21:35)kukos napisał(a):
(16.09.2016, 14:39:58)Maniaks napisał(a): Czy życie w kapliczkach Innosa można zwiększać w nieskończoność? Bo jestem na 15 poziomie i mam zaledwie ~230 HP.

Polecam zarazić się wścieklizną, za każde wyleczenie +25HP, ja w R1 miałem około 700
Moim zdaniem podchodzi to trochę pod oszukiwanie.
[Obrazek: qAYZlrP.gif]
Odpowiedz
oczywiście masz rację i teraz trudno jakiekolwiek wyczyny i statystyki lub uwagi o balansie ze strony kukosa brać na poważnie....
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Kurczę myślałem że to normalne że po każdym zarażeniu dostaje 25HP, w takim razie trzeba zacząć od początku skoro save się zbugował bo nie ma sensu dalej tego ciągnąć.
"A wtedy Adanos tchnął w niego część swej boskiej mocy ..."
Odpowiedz
No niestety tak się dzieje w przypadkach gdy w pewnym układzie skryptowym się to zapętla.
Nie jest to typowy bug, to raczej splot okoliczności, na który nic poradzić nie umieliśmy.
Skrypt wścieklizny nie jest nasz a wszelkie próby jego modyfikacji prowadziły do lawiny bugów.
Dziwne, że  zwróciłeś uwagi na to gdy stało się to nagminne. Takich"sztuczek" wynikających z niedoskonałości zależności skryptowych albo z działania starego silnika jest w G2 dużo.
Ze zlotem, z miksturami z kowalstwem itd.
Rasowy gracz z tego nie korzysta.
NIE JESTEM ATEISTĄ - WIERZĘ W HEAVY METAL

"Only The Strong Survive!"

Odpowiedz
Masz rację, nie pomyślałem że to bug, myślałem raczej że to nagroda za zrobienie zadania z lekarstwem i takie perpetum mobile, zabijam, często zyskuję hp, więc daje radę zabijać mocniejsze stwory, np wściekłe wargi, potem wściekłe cieniostwory itp.

Dla mnie jakimiś oszustwami jest np robienie mieczy w nieskończoność, a zablokowanie potworka na skale i strzelanie do niego z łuku 100 razy już nie.

Ale w takim razie nie mogę nazywać się uczciwym graczem ( no może to potrwa jakieś 10 min bo tyle mi zajmie instalacja 1.2 )

Dzięki za zwrócenie uwagi, bo teraz póki pamiętam wszystko to się nadrobi, a póżniej pewnie coś poważniejszego by się zbugowało i ze 100h poszło by sie ...
"A wtedy Adanos tchnął w niego część swej boskiej mocy ..."
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości