Dzięki za słowa uznania
Starałem się powyłapywać wszelkie literówki, które czasem ciężko zauważyć podczas gry, a edytor tekstu wychwytuje bez problemu.
Szacuję, że łącznie ze skryptami, które chciał - nie chciał trzeba było przewinąć, bo przeplatają się z dialogami, to po przeklejeniu tego do edytora tekstów na format A4 było tego w sumie do przejrzenia ok 12000 -13000 stron ( pi razy oko ).
Plus do tego przejrzałem pliki dialogowe z , czyli około 1/3 objętości
Dodam jeszcze, że dzięki temu sprawdzaniu poznałem dialogi nawet ze zwykłego G2NK, których pewnie nigdy bym nie poznał grając zawsze wg swoich zasad. Przykładem mogą być dialogi z Lordem Hagenem, które się pojawiają kiedy coś nabroimy w mieście, a potem świadek naszych występków zginie.
Tak naprawdę to tytaniczną pracę wykonali wszyscy ci, którzy tworzyli moda i każdy z nich dodał jakiś tam swój trybik do całej maszyny.
Każdy może nabrać różnych rzeczy, nawrzucać i się nie przejmować, ale stos cegieł to jeszcze nie dom, a taki dom udało się w Przeznaczeniu zbudować, bo fabularnie, dialogowo, wizualnie itd wszystko jest tu poukładane i dopracowane na tyle na ile można.
Chyba niewielu by się chciało np dodawać brakujące odstępy po przecinkach.
Starałem się powyłapywać wszelkie literówki, które czasem ciężko zauważyć podczas gry, a edytor tekstu wychwytuje bez problemu.
Szacuję, że łącznie ze skryptami, które chciał - nie chciał trzeba było przewinąć, bo przeplatają się z dialogami, to po przeklejeniu tego do edytora tekstów na format A4 było tego w sumie do przejrzenia ok 12000 -13000 stron ( pi razy oko ).
Plus do tego przejrzałem pliki dialogowe z , czyli około 1/3 objętości
Dodam jeszcze, że dzięki temu sprawdzaniu poznałem dialogi nawet ze zwykłego G2NK, których pewnie nigdy bym nie poznał grając zawsze wg swoich zasad. Przykładem mogą być dialogi z Lordem Hagenem, które się pojawiają kiedy coś nabroimy w mieście, a potem świadek naszych występków zginie.
Tak naprawdę to tytaniczną pracę wykonali wszyscy ci, którzy tworzyli moda i każdy z nich dodał jakiś tam swój trybik do całej maszyny.
Każdy może nabrać różnych rzeczy, nawrzucać i się nie przejmować, ale stos cegieł to jeszcze nie dom, a taki dom udało się w Przeznaczeniu zbudować, bo fabularnie, dialogowo, wizualnie itd wszystko jest tu poukładane i dopracowane na tyle na ile można.
Chyba niewielu by się chciało np dodawać brakujące odstępy po przecinkach.