Ekwipunek, szybki zapis itp

[N1kX]

Jeśli chcesz, możesz przetłumaczyć temat z wtyczką i napisać do mnie tekst. Dodam tam polskie tłumaczenie.

[Wiwir]

Panowie ,po przekroczeniu 60% umiejętności walki bronią zmienia się  animacja -czy można to wyłączyć ???

Tak samo z kuszami, po 60% Bezi przyklęka - też bym to usunął .

[Dota]

Nie za bardzo rozumiem dlaczego chciałbyś to wyłączyć. Przecież animacja na mistrzu jest dużo lepsza niż ta na wojowniku.

[Wiwir]

(14.10.2021, 13:28:01)Dota napisał(a): Nie za bardzo rozumiem dlaczego chciałbyś to wyłączyć. Przecież animacja na mistrzu jest dużo lepsza niż ta na wojowniku.

Mnie to akurat wnerwia  -Wczoraj ukończyłem " Gothic 2 the Night of the Raven Lhiver-Uriziel "  i zobacz jak  58% 1 h

[Dota]

W sensie chodzi Ci o to, że jak raz przekroczysz próg 60, to czasami zdarza się bug i nawet jak spadniesz poniżej 60, to dalej masz animacje mistrza czy o coś innego biega? Mam wrażenie, że dalej Cię nie rozumiem. xd

[Wiwir]

(14.10.2021, 15:59:12)Dota napisał(a): W sensie chodzi Ci o to, że jak raz przekroczysz próg 60, to czasami zdarza się bug i nawet jak spadniesz poniżej 60, to dalej masz animacje mistrza czy o coś innego biega? Mam wrażenie, że dalej Cię nie rozumiem. xd

Po prostu w broni 1h nie cierpię zmiany animacji  a już wykonywania combos-ów bo mi się źle (h.....) gra i dlatego rozwijam umiejętność do max 59% . W modzie Готика 2: Гильдии 1.5  można było się nauczyć do 100% a animacja była taka sama . 

Kusznik po przekroczeniu 60% przyklęka  co uważam że jest nieporozumieniem bo powinno być na odwrót .

[Memorius]

Cytat:co uważam że jest nieporozumieniem bo powinno być na odwrót .

skąd taki wniosek? jakieś fakty historyczne na poparcie tej tezy?

[Wiwir]

(14.10.2021, 16:42:32)Memorius napisał(a):

Cytat:co uważam że jest nieporozumieniem bo powinno być na odwrót .

skąd taki wniosek? jakieś fakty historyczne na poparcie tej tezy?

Na logikę  ,rozwijanie umiejętności powinno nam ułatwiać grę . Przyklęk powoduje że bezi spada z niektórych skal,palisad,itd. Nie mówiąc o tym że zanim z przyklęku podniesie swoje dupsko to upływa więcej czasu ( tak mi się wydaje). Po za tym jak przyklęknie to niekiedy znika cel.

[Memorius]

ponieważ nie wiem czy doczekam się tu odpowiedzi, to powiem tak
w bitwach polowych w średniowieczu oficjalnie zakazana edyktem papieskim kusza używana była przede wszystkim przez Genueńczyków, którzy tworzyli oddziały najemne i chociażby w najsłynniejszych bitwach wojny Stuletniej byli na usługach Francuzów
ich taktyka walki polegała na strzelaniu bądź z szeregów bądź z formacji szachownicowych w taki sposób, że poszczególne grupy kuszników strzelały naprzemiennie, tak by ci którzy już wystrzelili mieli czas przeładować. Strzelano na wprost lub torem parabolicznym. Na wprost strzelali doświadczeni kusznicy celując do koni ciężkozbrojnych rycerzy, z pozycji klęczącej. Mniej doświadczeni kusznicy strzelali stromotorowo, by siać zamęt w głębi wrogiej formacji tak by dosięgnąć np łuczników, posty dowodzenia. Ich znaczenie było mniejsze, niż kuszników strzelających na wprost. Wbrew powszechnie panującej obecnie opinii, realne przebicie pancerza rycerza bełtem z kuszy, którą mógł udźwignąć kusznik (ok 35 kg) było po wprowadzeniu zbroi płytowych praktycznie niemożliwe. Obalenie go z konia o już zupełnie coś innego i taki rycerz, którego ładowano na konia za pomocą specjalnej wciągarki już bez pomocy praktycznie nie potrafił samodzielnie wstać, nawet jeśli nie odniósł przy upadku istotnych obrażeń. Niekiedy kuszy używali także stratioci, działający w pojedynkę lub w małych grupach. Często strzelali z ukrycia, zza przeszkód terenowych z krzaków itd. Szybko okazywało się, że pozycja klęcząca po pierwsze czyniła ich bardziej niewidocznymi, a po drugie i ważniejsze,  w pozycji klęczącej ciężka w końcu kusza nie powodowała takie zmęczenia przy jej trzymaniu, nieraz bez przerwy przez wiele godzin. Doświadczony kusznik potrafił ładować kuszę w pozycji pół leżącej, co wymagało specjalnych ćwiczeń oraz pewnych udoskonaleń kuszy robionych zazwyczaj własnymi środkami.
Można więc przyjąć ,że autorzy animacji uznali, że klęczący kusznik to kusznik bardziej doświadczony i tak to ustawiono w grze.

[Wiwir]

(14.10.2021, 17:19:39)Memorius napisał(a): ponieważ nie wiem czy doczekam się tu odpowiedzi, to powiem tak
w bitwach polowych w średniowieczu oficjalnie zakazana edyktem papieskim kusza używana była przede wszystkim przez Genueńczyków, którzy tworzyli oddziały najemne i chociażby w najsłynniejszych bitwach wojny Stuletniej byli na usługach Francuzów
ich taktyka walki polegała na strzelaniu bądź z szeregów bądź z formacji szachownicowych w taki sposób, że poszczególne grupy kuszników strzelały naprzemiennie, tak by ci którzy już wystrzelili mieli czas przeładować. Strzelano na wprost lub torem parabolicznym. Na wprost strzelali doświadczeni kusznicy celując do koni ciężkozbrojnych rycerzy, z pozycji klęczącej. Mniej doświadczeni kusznicy strzelali stromotorowo, by siać zamęt w głębi wrogiej formacji tak by dosięgnąć np łuczników, posty dowodzenia. Ich znaczenie było mniejsze, niż kuszników strzelających na wprost. Wbrew powszechnie panującej obecnie opinii, realne przebicie pancerza rycerza bełtem z kuszy, którą mógł udźwignąć kusznik (ok 35 kg) było po wprowadzeniu zbroi płytowych praktycznie niemożliwe. Obalenie go z konia o już zupełnie coś innego i taki rycerz, którego ładowano na konia za pomocą specjalnej wciągarki już bez pomocy praktycznie nie potrafił samodzielnie wstać, nawet jeśli nie odniósł przy upadku istotnych obrażeń. Niekiedy kuszy używali także stratioci, działający w pojedynkę lub w małych grupach. Często strzelali z ukrycia, zza przeszkód terenowych z krzaków itd. Szybko okazywało się, że pozycja klęcząca po pierwsze czyniła ich bardziej niewidocznymi, a po drugie i ważniejsze,  w pozycji klęczącej ciężka w końcu kusza nie powodowała takie zmęczenia przy jej trzymaniu, nieraz bez przerwy przez wiele godzin. Doświadczony kusznik potrafił ładować kuszę w pozycji pół leżącej, co wymagało specjalnych ćwiczeń oraz pewnych udoskonaleń kuszy robionych zazwyczaj własnymi środkami.
Można więc przyjąć ,że autorzy animacji uznali, że klęczący kusznik to kusznik bardziej doświadczony i tak to ustawiono w grze.

No ,no piękne opisanie historyczne -niemniej to tylko gra i wiele tu fantazji  : teleporty , czary, nawet smoki .Ale moim głównym 
problemem jest możliwość wyłączenia zmiany animacji po przekroczeniu progu 60%

[Erwin]

Podobnie jak w przypadku ostatnio omawianego na forum rozszerzenia okna statystyk, raczej nie wyłączysz tego prostymi sposobami.

[Dota]

Wiem, że Wiwir zadał jedynie pytanie pod tytułem: "czy jest opcja wyłączenia poziomu mistrzowskiego zarówno w broni białej, jak i dystansowej", ale skoro już się wywiązała grubsza dyskusja, to i ja dorzucę z chęcią trzy grosze. xd

(14.10.2021, 16:42:32)Memorius napisał(a):

Cytat:co uważam że jest nieporozumieniem bo powinno być na odwrót .

skąd taki wniosek? jakieś fakty historyczne na poparcie tej tezy?

Historii nie znam, ale tak całkiem na logikę - tym łatwiej z czegokolwiek strzelić, im bardziej ma się stabilną pozycję. Dotyczy to chyba dosłownie wszystkich rodzajów broni dystansowych. Mógłbym tu nawet podać za przykład jakieś działa z okresu drugiej wojny światowej, ale to chyba nie ma sensu, wiadomo do czego biję. A jako, że mówimy o kuszy, no to podejrzewam, że tutaj dużo się nie zmienia. Za pierwszy lepszy przykład podam Biatlon, gdzie strzelcy kładą się na ziemi (mimo, że tracą na to czas, bo jest to jak wiadomo wyścig). Robią tak, bo broń stabilniej leży na ziemi, niż jakby trzymać ją w powietrzu, a co za tym idzie, łatwiej oddać precyzyjny strzał. Obstawiam, że z kuszą jest podobnie. Łatwiej uklęknąć, ze względu na stabilniejszą pozycję, niżeli strzelać z pozycji stojącej. Wracając już do Gotuka, to jeśli chodzi o realizm, jak najbardziej ma sens fakt, że przy mistrzowskim poziomie w kuszy, nasz bohater klęka.

Do tego dochodzi post Memoriusa, którego cytować nie będę, ale tym bardziej utwierdza mnie w tym co powiedziałem.

Poniekąd trafiają do mnie jednak argumenty Wiwira. Jak sam to opisał:

(14.10.2021, 17:12:05)Wiwir napisał(a): Przyklęk powoduje że bezi spada z niektórych skal,palisad,itd. Nie mówiąc o tym że zanim z przyklęku podniesie swoje dupsko to upływa więcej czasu ( tak mi się wydaje). Po za tym jak przyklęknie to niekiedy znika cel.

Okej, jestem w stanie zrozumieć Twoje rozumowanie.
Nie mniej jednak w tym samym poście napisałeś, że walka bronią białą na poziomie mistrzowskim jest słabsza, niż gdy bohater ma poziom wojownika. Chodzi oczywiście o animacje. I tutaj kompletnie się nie zgodzę. Mistrzowska walka bronią nie dość, że pozwala wyprowadzać ciosy szybciej, to z mojego "Gothicowego doświadczenia" wiem również, że zwiększa zasięg broni (przynajmniej jeżeli chodzi o broń jednoręczną). Nie mam dowodów czy tak faktycznie jest, ale z doświadczenia wiem, że dużo łatwiej się walczy na poziomie mistrzowskim, niż na wojowniku, bo zasięg ataków jest większy. Jeżeli jestem w błędzie, to proszę o sprostowanie. Tak czy siak mistrzowska walka bronią daje możliwość wyprowadzania ciosów z większą częstotliwością i tutaj podejrzewam, że tego już nikt nie zdementuje. Nie widzę jakiegokolwiek logicznego argumentu przemawiającego za tym, że poziom wojownika jest lepszy, niż mistrza, po za kwestią jakiegoś osobistego przyzwyczajenia, no ale bądźmy szczerzy - to nie jest argument.

No i tu wracamy do tych nieszczęsnych kusz. Ile razy zdarza się sytuacja, w której przykładowo: klękając tracimy przeciwnika z oczu? Chyba rzadko. Ewentualnie zawsze możemy mówić o abuse'ach, kiedy staramy się zwyciężać walki ze względu na to, że komputer kierujący przeciwnikami jest upośledzony. Ale jeżeli już faktycznie korzystamy z tego typu niedoróbek gry, to nie rozumiem problemu "klękania", "spadania ze skał" i innych tego typu, w momencie kiedy te same glitche wykorzystujemy na swoją korzyść.
Jeżeli już podchodzimy do tematu w ten sposób, to całkiem szczerze uważam, że pakowanie jakichkolwiek punktów w broń dystansową jest w tej grze nieopłacalne. Nie zwiększa to obrażeń, a wykorzystując sytuacje typu "włażę na skałę i pruję z łuku, bo AI jest upośledzone i nie umie się do mnie dostać", to ni chuja tu nie zmienia nic, czy mamy mistrza, czy zielonego. No chyba, że komuś szkoda strzał. XD
W momencie, w którym zaś nie korzystamy z bugów, to większość tego co napisał Wiwir nie ma sensu, no może poza tym, że faktycznie jest kilkaset milisekund straty na tym, że Bezimmienny musi klęknąć, no ale błagam. XD

Szybka konkluzja. Pod względem realizmu mechanika Gothica jest na plus. Pod względem balansu na minus, bo niektóre skille są lepsze od innych. Nie zmienia to faktu, że dalej nie rozumiem Wiwira.

[N1kX]

W konsoli możesz usunąć
bmarvinb
Remove overlaymds HUMANS_1HST2
Remove overlaymds HUMANS_CBOWT2

Apply overlaymds HUMANS_1HST1
Apply overlaymds HUMANS_CBOWT1
b42b

[Wiwir]

(15.10.2021, 04:56:07)N1kX napisał(a): W konsoli możesz usunąć
bmarvinb
Remove overlaymds HUMANS_1HST2
Remove overlaymds HUMANS_CBOWT2

Apply overlaymds HUMANS_1HST1
Apply overlaymds HUMANS_CBOWT1
b42b

STOKROTNE PODZIĘKOWANIA  -DZIAŁA 

ŻYCZĘ  ZDROWIA

[N1kX]

To w zapisie prawdopodobnie nie zostanie zapisane, więc należy to zrobić po każdym uruchomieniu gry.