Rozwój postaci - balans

[MaQo]

Moim zdaniem opłaca się inwestować tylko w unikatowe bronie

[Klimek]

Niekoniecznie. Dla pieniążków warto nauczyć się kilku mieczy. Ja nauczylem się tego za który Harad daje bodajze 225 sztuk zlota i dla mnie to juz wystarczająca przebitka aby się godnie utrzymać. Droższe miecze to juz tylko niepotrzebne inwestowanie PN-ów.
Ale fakt, że Bosper to chyba najwygodniejszy mistrz jeśli chodzi o zarabianie pieniędzy. Wystarczy kilka PN na skóry które i tak koniecznie musimy umieć pozyskiwać dla wielu zadań.

Ale przede wszystkim pamiętajmy, że jest to gra RPG i chodzi przede wszystkim o wczucie się w odgrywaną postać a niekoniecznie śrubowanie cyferek i liczenie każdego punktu czy każdej sztuki złota.

[Hadar]

@Klimek Niby tak, ale biorąc pod uwagę jaką poprzeczkę ustawiają mody na niskich poziomach postaci (ścierwojad zabijający na hita, hellooooo) w zasadzie gracze od początku są na siłę wciśnięci do mentalności maksymalizacji statystyk, a jak już zaczną grać zgodnie z tą mentalnością, będą z nią grać do końca.

Dlatego osobiście nie podoba mi idea zwiększania kosztu w PN za punkt umiejętności, bo to od razu popycha do tego, żeby broń Boże nie uzyskać jakiegokolwiek bonusu zanim się dojdzie do tej granicy. Więc żeby uniknąć min-maxowania lepiej manipulować wymaganiami broni czy znaczeniem statystyk niż wprowadzaniem progów.

Czy bycie w Czarnych Jastrzębiach i Gildii Złodziei nawzajem się wyklucza? Jeżeli tak, to gdzie polecacie dołączyć?

[MaQo]

Tak - wykluczają się.
Osobiście polecam gildię złodziei, gdyż w późniejszych częściach Bezimienny właśnie do niej należy. Więc jak masz plan ogrywać kolejne odsłony serii, to zdecydowanie GZ.

[Dinozaur7]

Również polecam GZ.

Odniosę się też do rozprawy o konieczności maksowania wszystkiego i graniu tylko ze statystykami z tyłu głowy. Graj spokojnie i rozważnie, a przyjemność będzie ci dana. To nie jest mod typu returning gdzie chodzi tylko o rozwój postaci. Wczuj się w historie, klimat, zadania, a rozważania nad tym czy 9 PN nie zabije ci gry oddal w niebyt. A problemy ze ścierwojadami na niskim poziomie rozwiąże ci Gor, lub posiedzenie i porozwiązywanie zadań w mieście do jakiegoś 6 lvl.

[Hadar]

Czyli jak teraz dołączę do Czarnych Jastrzębi, to nie będę miał możliwości z nich wystąpić i wstąpić do Gildii Złodziei? I czy bycie strażnikiem kłóci się z byciem w którejś z tych gildii?

@Dinozaur7 obecnie nie wychodzę z miasta i skupiam się na "bezpiecznym levelowaniu". A osobiście nie przepadam, za użeraniem się z AI, więc z reguły staram się czyścić wszystko sam. No i już jestem na etapie, gdzie pokonałem Moe :D

Przy czym osobiście uważam, że ścierwojad zabijający na hita początku to przesada - w Gothic 1 na pierwszym poziomie zabicie ścierwojada jeden na jeden kilofem było możliwe, więc jeżeli traktujemy Gothic 2 Przeznaczenie jako kontynuację Gothica 1 bez modów, wychodzi, że Bezimienny jest znacznie słabszy po przyzwaniu przez Xardasa niż w momencie wrzucenia go za barierę. :p

[MaQo]

(17.09.2020, 12:51:06)Hadar napisał(a): Czyli jak teraz dołączę do Czarnych Jastrzębi, to nie będę miał możliwości z nich wystąpić i wstąpić do Gildii Złodziei? I czy bycie strażnikiem kłóci się z byciem w którejś z tych gildii?

Przy czym osobiście uważam, że ścierwojad zabijający na hita początku to przesada

1. Z czarnych jastrzębi nie można wystąpić, adekwatne jest z GZ. Żadne inne kombinacje gildii pobocznych się ze sobą nie kłócą, no chyba, że mowa o gildiach głównych - tę można wybrać tylko jedną.

2. Ojj nie mój drogi... Ilość bonusów i nagród, którymi obdarowuje Przeznaczenie skutecznie rekompensuje tak wysoki poziom trudności.

[Hadar]

(17.09.2020, 18:06:04)MaQo napisał(a): 2. Ojj nie mój drogi... Ilość bonusów i nagród, którymi obdarowuje Przeznaczenie skutecznie rekompensuje tak wysoki poziom trudności.

Ja tylko piszę w punktu widzenia lore, poradzę sobie przecież.

[Dinozaur7]

Spójrz na to w ten sposób. Bezio trafił do Kolonii prosto z aresztu/więzienia/od razu, jako zwyczajny chop.
W G2 jest przyzwany magicznie z ruin świątyni po walce z arcydemonem, całkowicie pozbawiony sił.

[Hadar]

Ale świerwojad to nadal zagrożenie porównywalne do kazuara w naszym świecie - jasne, że może zabić dorosłego człowieka, ale tylko jak ma trochę "szczęścia" (w sensie człowiek musi się przewrócić lub być obrócony plecami do tego ptaka). Po prostu mechanicznie nie widzę możliwości, żeby ścierwojad był w stanie jednym ciosem zabić dorosłego człowieka (no chyba, że ten człowiek ma siłę i posturę dziesięciolatka).

[MaQo]

No nie wiem, możesz to sobie tłumaczyć tym, że ewolucja zrobiła swoje i ścierwojady przypakowały

Pamiętaj, że to tylko gra i nie ma co przekładać tamtejszych zachowań 1:1 na realne życie. Możnaby się tak przyczepić tak do każdej produkcji - ale jak to w Wiedźminie 1 utopiec zadawał 40 punktów obrażeń, a w Wiedźminie 3 zadaje już 50!? Wszystko to kwestie balansowe tworzone na potrzeby dostosowania poziomu trudności do treści.

[Hadar]

Czy mana, zręczność i umiejętności we władaniu bronią też mają progi jak siła? Jeżeli tak to gdzie każda z umiejętności bądź każdy z atrybutów ma swoje progi?

[Tituf]

(28.09.2020, 22:41:06)Hadar napisał(a): umiejętności we władaniu bronią

10% - 40% - 1 procent 2 PN
40% - 60% - 1 procent 3 PN
60% - 80% - 1 procent 4 PN
80% - 100% - 1 procent 5 PN

(28.09.2020, 22:41:06)Hadar napisał(a): Czy mana, zręczność

MANA I ZRĘCZNOŚĆ
do 89 - 2PN za 1
ponad 89 - 3PN za 1

jakoś tak, chyba...

[meserszmit007]

Ludziska grając magiem to lepiej na początku iść w zręczność czy siłe ? Bo chyba od razu pakować pkt w mane to zablokuje mi przejście gry :D

[Dinozaur7]

Przyda ci się zarówno trochę siły jak i zręczności w celu wykonywania niektórych zadań. W atrybuty te jednak nie inwestuj raczej PN, może poza wyjątkowymi przypadkami. Postaraj się zdobyć je z bonusów. Jeżeli nie chcesz grać oczywiście jakąś hybrydą to nie skupiaj się na tych atrybutach.