Drużyna Spolszczenia

Pełna wersja: Opinie i wrażenia z rozgrywki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Też tak miałem. Roślin leczniczych uzbierałem chyba z 600 pod koniec gry. Język Polecam powcinać jednak cześć żarcia. ;)
Coś o tym wiem[Obrazek: a31790c639168.png]
Wiesz ale jak masz no dla przykładu 800 hp to jedząc takie roślinki czy mięsko troszkę zleci tego czasu - jak już to chyba robić z tego jakieś potki, które leczą w trakcie walki (automatyczne picie napojów) :)
Zapewniam o jednym.
W grze trzeba przynosić komuś tam różne rzeczy , ale nie ma zadania "dostarcz 200 roslin leczniczych czy skór gadów".

Warto mieć pewne zapasy ale bez przesady.
Nie chodzi mi o leczenie.  Faja
No tak tak ... Ale kurcze przez to sami możemy robić sobie jakieś "chore" achievementy" i zabawiać się w jakichś mistrzów gothica ;)
wiem do czego pan pije
rzepy jest umiarkowana ilość Faja

ciekawe natomiast kto się nauczył produkować skręty wszystkich rodzajów na masową skalę

Cytat:Ale kurcze przez to sami możemy robić sobie jakieś "chore" achievementy" i zabawiać się w jakichś mistrzów gothic

zapewniam że nie
to wszystko jest ścisle policzone
zajęło to nam prawie miesiąc

Naprawdę musicie zrozumieć jedno.
To nie jest gra z cyklu "Dzieci Dzieciom".
Nad balansem , logiką rozwoju akcji itd pracowaliśmy prawie dwa lata - cały czas, badając to wszystko na kolejnych wersjach.
Wykorzystane zostały arkusze kalkulacyjne Excel i wiele innych programów i narzędzi służących do badań nad optymalizacją.

Wszystko, co piszecie na pewne związane z tym tematy przed ukończeniem gry, nie ma dla nas i dla was realnie żadnej wartości, zapewniam.
Rozumiem i jestem pełen podziwu dla projektu "Przeznaczenia" - bawię się przy nim naprawdę świetnie, lecz to wszystko po prostu wynika z naszego stylu rozgrywki, bądź swego rodzaju "przyzwyczajeń" - takie zbieractwo dla przykładu. Gdzieś nawet widziałem materiał na YT poświęcony "fanaberią" (bo chyba nie można tego określić w inny sposób) graczy, których jest tyle ilu graczy ... Lecz musimy pamiętać, że współczesna branża gier jest tak nastawiona na zarobek (kapitalizacja), że tym biednym, młodszym pokoleniom daje się do uzmysłowienia, że tylko chodzi o jedno - pieniążki (niestety), które napędzając tą "machinę" biznesu i z stąd tyle znajdujemy przeróżnych zapychaczy w postaci bezsensownych "wyścigów" o osiągnięcia itp.

A kiedyś wszystko był takie prostsze i mniej skomplikowane (trochę zszedłem z tematu) ...
Dlatego pozostawiliśmy pole manewru.
Chcesz - zjadasz albo sprzedajesz albo robisz miksturki albo kolekcjonujesz bo i tak można.

Chodzi mi o to że nie ma w razie czego zblokowania gry przez very important quest "Przynieś 250 grzybków" - właśnie ze względu na zjadaczy bo i takich jest bardzo wielu.
Bardzo staralismy się żeby questowych itemów wielokrotnie występujących nie zabrakło, choć kilka pułapek w pobocznych zadaniach jest zastawionych na graczy "skrajnych" z obu biegunów postępowania z takimi itemami.
Fajnie, że pozostawiliście takie możliwości dla naszych gamingowych "skrajności" :)
Mam nadziej, że nie złapię się w taką pułapeczke ...
Zacząłem ostatnio pogrywać od nowa. Już prawie 16 godzina gry, i nie mogę się oderwać od zadań szczególnie. Tak to wszystko ciekawi, że no nie da się tego opisać słowami. Narazie się nie będę rozpisywał za bardzo. Po prostu jest niesamowicie.
(26.08.2016, 20:17:21)Siekiera napisał(a): [ -> ]Zacząłem ostatnio pogrywać od nowa. Już prawie 16 godzina gry, i nie mogę się oderwać od zadań szczególnie. Tak to wszystko ciekawi, że no nie da się tego opisać słowami. Narazie się nie będę rozpisywał za bardzo. Po prostu jest niesamowicie.

Z ciekawości - masz nowy komputer, czy po prostu zacząłeś od nowa?
(26.08.2016, 20:18:45)Dota napisał(a): [ -> ]
(26.08.2016, 20:17:21)Siekiera napisał(a): [ -> ]Zacząłem ostatnio pogrywać od nowa. Już prawie 16 godzina gry, i nie mogę się oderwać od zadań szczególnie. Tak to wszystko ciekawi, że no nie da się tego opisać słowami. Narazie się nie będę rozpisywał za bardzo. Po prostu jest niesamowicie.

Z ciekawości - masz nowy komputer, czy po prostu zacząłeś od nowa?

Stary spokojnie wszystko ciągnie z 2 GB RAMu. Nie wiem czemu po prostu nie zainstalowałem updat'u do g2mdk i teraz crasha żadnego nie miałęm /(*.
Update do GMDK nic nie zmienia poza kilkoma drobnymi literówkami i innymi pierdołami - realnego wpływu na rozgrywkę w każdym razie nie ma. Wygląda na to, że poprzednim razem coś źle poinstalowałeś.
A co do tego 2GB RAMu, to radziłbym uważać i robić często zapisy, a nawet je archiwizować, bo możesz mieć problemy z niektórymi pamięciożernymi zadaniami.
Tak czy inaczej - powodzenia! Pony
(26.08.2016, 20:39:01)Dota napisał(a): [ -> ]Update do GMDK nic nie zmienia poza kilkoma drobnymi literówkami i innymi pierdołami - realnego wpływu na rozgrywkę w każdym razie nie ma. Wygląda na to, że poprzednim razem coś źle poinstalowałeś.
A co do tego 2GB RAMu, to radziłbym uważać i robić często zapisy, a nawet je archiwizować, bo możesz mieć problemy z niektórymi pamięciożernymi zadaniami.
Tak czy inaczej - powodzenia! Pony

Dzięki xD. A tak w ogóle kiedyś była spina, bo napisałem w jakimś dziale, że Cassia uczy włamywania się i myślałem, że się pomyliłem, ale ona tak na serio mówi :!:. Zresztą u Thorbena wyuczyłem się otwierania zamków.