Drużyna Spolszczenia

Pełna wersja: Opinie i wrażenia z rozgrywki
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
no jest op a i tak malo kto zaczal grac magiem wody, czyli nikt nie patrzy co jest op przy wyborze gildii tylko to co mu sie podoba
No naprzykład ja niewiedziałem co mają Magowie Wody,a i tak ich wybrałem.Mówie poprostu,że słaby jest balans tych 2 run.Ciekawe czy stado by ci się podobało jak te 3 wilki za 1 razem zabrały by tyle ile ze 3 lance.
tak jak i ja, nie patrzalem ze to stado jest op tylko ze po prostu mag wody ma szybciej rune przyzwania od maga ognia + fajne runy strzelające
no rozumiem Cię, no to jest balans, wilczki mocniejsze bo lanca słaba hehe
Jeśli chodzi np o orków pod zamkiem, to jak widać z FB, kolega jeden sobie poradził korzystając w sporej mierze ze zwojów zapewne, więc się da i teraz. Połączenie trudności zadań z trudnością bitew było dla mnie kwintesencją Przeznaczenia(bo nie powiem, lubię szlachtować orków i inne bestie). Wojownik bez zwojów wiele nie był w stanie osiągnąć bez bugowania potworków w pierwszych 2 rozdziałach i mag też chyba powinien tak mieć.
Ukończyłem moda więc czas na kilka słów ode mnie. W pierwszej kolejności głęboki ukłon i podziękowania dla wszystkich którzy przyczynili się do powstania modyfikacji naprawdę kawał świetnie wykonanej roboty. Dawno nie grałem w tak dobrze zbalansowanego moda, na każdym etapie było czuć trudność jednak nic nie było nie do przejścia. Mod nie wymagał tępego wciskania jednego klawisza i zarzynanie tony potworów za co też duże brawa. Zadania były ciekawe i logiczne, trudniejsze z nich po namyśle i niewielkim naprowadzeniu można było rozwiązać. Dialogi napisane bardzo dobrze warto je czytać gdyż bez nich dziennik który też moim zdaniem jest fajnie zrobiony może nie wystarczyć. Jednak żeby nie było tak kolorowo trochę się poprzyczepiam (do pierdół oczywiście bo dużych błędów nie ma). A więc nie znalazłem obiektywnego powodu dlaczego myxir przestaje być naszym nauczycielem po powrocie do khorinis co dosyć mnie zdenerwowało musiałem przez to nadrabiać jakieś 30h rozgrywki, jednak to decyzja twórców i musiałem się podporządkować. Dosyć dziwnym było dla mnie że czarni paladyni kreowani na wielkich wojowników nie mają mistrzostwa we władaniu bronią, nie wiem czym jest to spowodowane, trzymają miecz jak wojownicy nie jak mistrzowie, następnie gdzieś przed wydaniem modyfikacji czytałem że mają się zmienić pancerze npc łowców smoków ponieważ dopiero w trakcie rozgrywki dowiadujemy się o możliwości ulepszenia za pomocą łusek, zadanie dotyczące tego jest owszem chwała wam za to ale łowcy dalej paradują w ciężkich zbrojach.
Kończąc jeszcze raz gratulacja i brawa świetny mod polegam każdemu kto ma czas cierpliwość i głowę na karku naprawdę warto zagrać na wytrwałych czeka wiele godzin fajnej rozgrywki. DZIĘKUJĘ
Gratuluję!   :brawo:
odpowiadam na pewne rzeczy - nie to nie są ciężkie pancerze Łowcy Smoków to wersja lekkiego pancerza z hełmem

Cytat:że czarni paladyni kreowani na wielkich wojowników nie mają mistrzostwa we władaniu bronią, nie wiem czym jest to spowodowane, trzymają miecz jak wojownicy nie jak mistrzowie

w żadnym miejscu nie jest powiedziane że to mistrzowie władania bronią 
poza Rolandem to są postacie z gildią SKELETON a ta gildia nie ma animacji używania i trzymania broni w stylu MASTER

(04.09.2016, 16:04:04)Misiex napisał(a): [ -> ]DZIĘKUJĘ

także dziękujemy za rozgrywkę - może parę słów o wynikach , dla porównania?
Dzisiaj ukończyłem "Przeznaczenie". Rozgrywka zajęła mi 120,5 godziny, osiągnąłem 39 poziom w gildii Mroczny Zakon. Wykonałem 451 zadań, 6 zostało niewykonanych w dzienniku. Była to zdecydowanie najlepsza modyfikacja do Gothica w jaką grałem.

Jeśli chodzi o moją gildię główną - Mroczny Zakon, to jej wątek poprowadzony jest naprawdę świetnie, poszczególne misje są wciągające i z każdym kolejnym wykonanym zadaniem chce się więcej. Zakończenie wątku gildyjnego to natomiast absolutne mistrzostwo, po przeczytaniu końcowych dialogów zbierałem szczękę z podłogi.

Gildie poboczne - dodano sporo nowych, a te znane z podstawki zostały mocno rozbudowane. Ja osobiście najbardziej polubiłem Zjednoczony obóz, chętnie zobaczyłbym jak realizują swój plan do końca.

Walka - na początku nawet grupki ścierwojadów potrafią stanowić wyzwanie, ale pomoc Gora pozwala sprawnie wyczyścić Khorinis. W grze jest również mnóstwo zwojów z zaklęciami, co także bardzo ułatwia grę. Patrząc na swoją rozgrywkę stwierdzam, że zwojów nie warto "oszczędzać". Kończąc grę miałem kilkadziesiąt niewykorzystanych zaklęć, można było ich użyć w pierwszych rozdziałach, kiedy silniejsi przeciwnicy sprawiają problemy. Pojawiły się wcześniej w tym temacie opinie, że "bryła lodu" i "lodowa fala" są zbyt potężne. Ja do tej listy dołożyłbym jeszcze "masowy sen", od III rozdziału, dzięki tej runie walka z żywymi przeciwnikami stała się banalnie prosta.

Bardzo podobało mi się również to, że wszelkie nowości wprowadzone przez twórców modyfikacji ładnie komponowały się ze światem Gothic. Nie było sytuacji, w której jakieś zadanie/lokacja były kompletnie oderwane od rzeczywistości( a przynajmniej ja nic takiego nie zauważyłem)

Ogólnie moje wrażenia z gry są bardzo pozytywne, na pewno wkrótce zacznę nową grę, bo wiem, że zostało mi do odkrycia jeszcze mnóstwo tajemnic "Przeznaczenia".

Gratulacje dla twórców, stworzyliście coś naprawdę wspaniałego. Dziękuję za godziny, które już spędziłem przy modyfikacji, oraz za te, które na pewno jeszcze przy niej spędzę.

Na koniec moje statystyki:

[Obrazek: lhLxYbs.jpg]
Cytat:. Zakończenie wątku gildyjnego to natomiast absolutne mistrzostwo, po przeczytaniu końcowych dialogów zbierałem szczękę z podłogi.

po raz kolejny utwierdzam się w przekonaniu ,że obrałem w tym przypadku dobrą drogę
thx  Piwko

czy już wiesz o czym będzie tak naprawdę Epilog?
No no, gratulacje  :brawo:

Jakby ktoś chciał robić listę czarów, ułatwiające walkę z ludźmi do poziomu "łatwiej się nie da" Lol  to jest jeszcze spuchnięcie i kradzież energii.
Szczerze powiedziawszy, Masowego Snu użyłem tylko raz, żeby zobaczyć jak to wygląda ^^

Cytat:Zakończenie wątku gildyjnego to natomiast absolutne mistrzostwo, po przeczytaniu końcowych dialogów zbierałem szczękę z podłogi.
Taa, zakończenie dość silnie emocjonalnie oddziałało na mnie w tym przypadku, co rzadko się zdarza -  szacun dla Memoriusa.


A tak na marginesie, czy ktoś też był trochę zawiedziony zadaniem "Spisek" u kupców? Kiedy dowiedziałem się, że nie mogę wejść do miasta.. intryga.. aż ciary przeszły przez ciało. Oczekiwałem jednak trochę więcej niż 5-minutowe zadanie.
(04.09.2016, 19:16:47)XaroN napisał(a): [ -> ]No no, gratulacje :brawo:
A tak na marginesie, czy ktoś też był trochę zawiedziony zadaniem "Spisek" u kupców? Kiedy dowiedziałem się, że nie mogę wejść do miasta.. intryga.. aż ciary przeszły przez ciało. Oczekiwałem jednak trochę więcej niż 5-minutowe zadanie.

Ano niestety... Też myślałem, że będzie to głębsze, dłuższe i trudniejsze do rozwiązania. Zastanawiam się jak to wygląda u Maga Ognia, bo szczerze wątpię, że te Andre uwierzy komukolwiek, że Sługa Innosa może być zły.
(04.09.2016, 19:08:35)Memorius napisał(a): [ -> ]czy już wiesz o czym będzie tak naprawdę Epilog?

Zaczynam się domyślać. Jeśli mam rację, to będzie to ciekawa historia, która pozwoli otrzymać swego rodzaju satysfakcję, której w "Przeznaczeniu" z wiadomych względów uzyskać się nie dało
Cytat:Ano niestety...



To zadanie i tak zostało wydłużone w stosunku do skryptów Kanadyjczyka....
To kto krył się za całym spiskiem musiałem wymyślić sam. Ponadto tego może widać ale to zadanie jest bardzo złożone skryptowo i stworzenie pewnych warunków w poprawach do niego zajęło mi chyba cały dzień.
Poza dorobieniem zakończenia nie chcieliśmy tu ingerować w warstwę fabularną z wiadomych powodów.
Wracając do dyskusji o magii i magach.
Zrobiłem tak karkołomną woltę skryptową, że teraz rozgrywka Magiem Wody i Ognia będzie wyglądała ABSOLUTNIE inaczej a Mrocznym Adeptem bardzo poważnie się zmieni.
Pokażą to między innymi walki z orkami w Górniczej Dolinie oraz z Poszukiwaczami a także ze zwierzyńcem i innymi potforkami.
Poniekąd otrzymujemy nową jakość gry czystym magiem.

Byłow skryptach Piranii coś czego albo nikt nie zauważył z nich, albo "tak miało być", a co nam umknęło mimo, ze patrzyliśmy na to przez dwa lata.
Oświeciło mnie zupełnie inne spojrzenie na problem rozwoju postaci dla ścieżki wojownik w porównaniu do ścieżki mag.
Liczę, że cokolwiek to oznacza, będzie ciekawie i nie będę czyścił całej GD przy użyciu lodowej strzały :)